Reklama

Kraj

Prezydent: nic nie wskazuje dziś na to, aby Putin zamierzał usiąść do stołu negocjacji

mja/ mhr/ PAP
Dodano: 13.07.2024
Fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS
Fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS
Share
Udostępnij

Nic dziś nie wskazuje na to, aby Władimir Putin zamierzał usiąść do stołu negocjacyjnego – ocenił w piątek prezydent Andrzej Duda, pytany o kwestię ewentualnego udziału Rosji w szczycie pokojowym dotyczącym Ukrainy.

Agencja Bloomberga w środę, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą poinformowała, że Ukraina chce zwołania szczytu jeszcze przed wyborami prezydenckimi w USA, zaplanowanymi na listopad br. W ocenie agencji ma to świadczyć o obawach Kijowa przed powrotem Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Rosyjski MSZ oświadczył, że Moskwa nie weźmie udziału w drugim szczycie pokojowym dotyczącym Ukrainy – przekazała w czwartek państwowa rosyjska agencja Ria Nowosti.

Prezydent Duda został zapytany w Polsat News o możliwość zwołania takiego szczytu z udziałem Rosji w najbliższych miesiącach. “Nigdy nie mogę wykluczyć, że taka decyzja ze strony Rosji, wzięcia udziału w takim szczycie jest możliwa. Absolutnie tego nie wykluczę. Oczywiście, teoretycznie jest możliwa” – odpowiedział prezydent.

“Aczkolwiek pewnie jest to decyzja, którą nie będzie łatwo uzyskać, bo nic dzisiaj nie wskazuje na to, aby Władimir Putin zamierzał usiąść do stołu negocjacyjnego” – ocenił Andrzej Duda.

Pierwszy szczyt pokojowy odbył się 15-16 czerwca w Buergenstock w Szwajcarii z udziałem ponad 90 państw i organizacji międzynarodowych. Prezydent Zełenski ocenił, że wydarzenie to było “wielkim sukcesem Ukrainy i wszystkich (jej) partnerów”.

Komunikat końcowy szczytu podpisała większość podmiotów uczestniczących w czerwcowych rozmowach. Nie uczyniły tego jednak niektóre ważne państwa globalnego Południa, w tym Indie, Brazylia, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska. Rosja nie została zaproszona na pierwszy szczyt, a Chiny odmówiły przyjazdu.

“To było bardzo ważne wydarzenie, gratulowałem kilka dni temu w Warszawie prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu tej konferencji szwajcarskiej, bo to było rzeczywiście ważne wydarzenie. Politycznie powiedziałbym nawet bardzo ważne. Praktycznie połowa ONZ była reprezentowane, a więc pół świata było reprezentowane. Bardzo ważna wymiana poglądów na temat sytuacji na Ukrainie, wojny i możliwości jej zakończenia” – zaznaczył Andrzej Duda. Dodał, że zarazem wydarzenie to “pokazało determinację, by bronić prawa międzynarodowego”.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy