Reklama

Kraj

Zbigniew Ziobro: poleciłem prokuraturze wszcząć postępowanie karne ws. słów Janiny Ochojskiej

Marta Stańczyk / PAP
Dodano: 12.03.2023
72424_12mar5
Share
Udostępnij
Janina Ochojska rzuca oszczerstwa na polskich leśników, że chowali ciała uchodźców w masowych grobach. Poleciłem prokuraturze wszcząć postępowanie karne – napisał w niedzielę na Twitterze Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

Zbigniew Ziobro zareagował w ten sposób na informację Lasów Państwowych o zawiadomieniu prokuratury w sprawie słów europosłanki Janiny Ochojskiej (PO), która w piątek na antenie TOK FM mówiła o sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej sugerując, że polscy leśnicy usuwali ciała zmarłych imigrantów.

"Okryła się hańbą i za to odpowie. Składamy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Janinę Ochojską za pomówienie leśników, jakoby potajemnie zakopywali ciała uchodźców w masowych grobach przy granicy z Białorusią" – napisał rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski.

Na te słowa odpowiedział Zbigniew Ziobro. "Szokujące kłamstwa @JaninaOchojska rzuca oszczerstwa na polskich leśników, że chowali ciała uchodźców w masowych grobach. Tego nie wymyślił nawet Łukaszenka. Poleciłem prokuraturze wszcząć postępowanie karne z art. 212 § 2 K.k. w zw. z art. 60 K.p.k. (zniesławienie – PAP) To nie może ujść bezkarnie!" – napisał na Twitterze.

Janina Ochojska powołała się na dane Grupy Granica, wedle których po polskiej i białoruskiej stronie granicy życie straciło łącznie 37 osób. "Myślę, że ofiar tej granicy jest o wiele więcej. One są albo w jakimś zbiorowym grobie, bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów. W tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły" – stwierdziła europosłanka.

Zasugerowała też, że to polscy leśnicy byli odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał. "Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano" – powiedziała.

Od grudnia 2021 r. do czerwca 2022 r. w związku z presją migracyjną na terenie przy granicy z Białorusią obowiązywał zakaz przebywania, który obejmował 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego; wyłączeni z niego byli są m.in. mieszkańcy i miejscowi przedsiębiorcy. Od września do grudnia 2021 r. na tym samym terenie obowiązywał stan wyjątkowy.

Od początku marca tego roku Straż Graniczna odnotowała ok. 600 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. W lutym było to ok. 1,5 tys. prób, w styczniu ponad 1,4 tys.

Obecnie w Podlaskiem obowiązują przepisy o pasie drogi granicznej, a ograniczenia reguluje wydane we wrześniu 2021 r. rozporządzenie wojewody w sprawie zakazu przebywania na całym odcinku pasa drogi granicznej na granicy z Białorusią, czyli na granicy zewnętrznej UE. Pasem drogi granicznej jest – według definicji z ustawy o ochronie granicy państwowej – obszar o szerokości 15 metrów, licząc w głąb kraju od linii granicy państwowej lub od brzegu wód granicznych albo brzegu morskiego.

Kończy się budowa na granicy polsko-białoruskiej zapory elektronicznej, czyli systemu kamer i czujników. Jest ona uzupełnieniem – zbudowanej w ubiegłym roku na 186 km granicy – zapory stalowej o wysokości 5,5 m. 

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy