To kolejny znak, że wojna nigdy nie ogranicza się tylko do dwóch stron konfliktu – będzie eskalowała na różne sposoby, czasami w formie incydentu, czasami w formie skutków sankcji. Odpryski tej wojny będą uderzały także w innych – stwierdził w rozmowie z PAP.PL dr Maciej Milczanowski, ekspert do spraw bezpieczeństwa z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Dr Maciej Milczanowski komentując wtorkowe wydarzenie przy granicy z Ukrainą i podkreślił, że Stany Zjednoczone są główną siłą Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jego zdaniem "polityka USA jest bardzo racjonalna".
"Byliśmy informowani zależnie od sytuacji. Amerykanie wiele zmienili przez ostatnie dekady i starają się rzeczywiście rzetelnie informować" – podkreślił Milczanowski w rozmowie z PAP.PL.
Dodał, że natychmiastowa gotowość do uruchomienia art. 4. NATO jest w tym przypadku istotna. "To pewien sygnał, że NATO
przygotowuje rozwiązania na wypadek sytuacji, która miała miejsce i ewentualne inne incydenty tego typu. (…) W ramach tych konsultacji dzieli się także pewnymi informacjami wywiadowczymi" – zaznaczył.
"To ważny sygnał dla Rosji" – podsumował Milczanowski.
Na stronie https://wideo.pap.pl/videos/65249/ i na PAP.PL https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1481669%2Cekspert-ds-bezpieczenstwa-wojna-bedzie-eskalowala-na-rozne-sposoby dostępny jest materiał wideo.