Wiceszef MS Marcin Warchoł zaapelował o objęcie jednakowymi sankcjami wszystkich rosyjskich banków. Prosimy i apelujemy do UE na czele z Niemcami o opamiętanie i wyłączenie ze SWIFT Sberbanku i Gazprombanku; za ich pomocą inne zablokowane banki dokonują transakcji, a reżim Putina jest wciąż finansowany – mówił.
"Nie mogą interesy wygrywać z życiem ludzkim" – podkreślił Warchoł na piątkowej konferencji prasowej Ministerstwa Sprawiedliwości.
Jak ocenił, pomoc dla Ukrainy jest obecnie niewystarczająca. Podkreślił, że jako Unia musimy odciąć wszystkie rosyjskie banki. "Codziennie – będąc świadkami przerażających zbrodni, które popełnia reżim Putina na niewinnej ludności Ukrainy – niestety obserwujemy również, że ze strony UE nie wszystkie działania, które mogłyby zostać podjęte, się wydarzyły" – mówił.
Wyraził "ubolewanie i szczere oburzenie z powodu tego, że takie banki jak Sberbank i Gazprombank wciąż działają" w systemie SWIFT. Mówił, że "dzięki temu pozostałe banki, mimo że zostały zablokowane przez sankcje UE, dokonują przez nie transakcji i wciąż finansowany jest reżim Putina".
"Dlatego prosimy i apelujemy do UE na czele z Niemcami, aby się opamiętali, mając w świadomości fakt, że przez ostatnie lata pozostawali głusi na apele płynące z Europy Środkowo-Wschodniej o stanie finansowania Rosji" – powiedział.
Dodał, że "w związku z tym, że zarówno atak na Czeczenię, jak i na Ukrainę w 2014 r., na Gruzję nie spotkały się z dostatecznymi sankcjami, w tej chwili UE musi mówić jednym głosem".
Według Warchoła kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapewniał, że wszystkim rosyjskim bankom zostanie wyłączony SWIFT, a tak się jednak nie stało – pozostawiono Sberbank i Gazprombank.
"Nie ma takiej ceny, której nie warto zapłacić za zakończenie tych okropnych cierpień. Przeszkodą do końca wojny nie mogą być interesy finansowe głównych graczy europejskich, w szczególności Niemców, nie mogą interesy wygrywać z życiem, zdrowiem ludzkim, a tak niestety w tej chwili się dzieje za sprawą Niemiec i głównych graczy Unii Europejskiej. Stąd też nasze oburzenie i apel, by sankcje dotyczyły wszystkich banków, nie wybranych" – powiedział wiceszef MS.
