Nie zamierzamy wysyłać żadnych wojsk na Ukrainę, nie zamierzamy też wysyłać samolotów do ukraińskiej przestrzeni powietrznej – mówili sekreterz generalny NATO Jens Stoltenberg i prezydent Andrzej Duda.
Jens Stoltenberg i Andrzej Duda zostali zapytani na konferencji prasowej w Łasku, czy NATO udostępni Ukrainie samoloty i lotniska.
"NATO stoi solidarnie u boku Ukrainy i nałożyło ogromne koszty na Rosję za jej nieuzasadnioną agresję" – zaznaczył Stoltenberg. "NATO udziela też wsparcia militarnego, wysyłamy sprzęt wojskowy, wysyłamy broń przeciwpancerną, broń przeciwlotniczą, a także inne rodzaje sprzętu, poza tym dostarczamy pomocy humanitarnej i finansowej" – dodał.
"Jednak chcę zaznaczyć, że NATO nie chce być częścią tego konfliktu. Dlatego nie zamierzamy wysyłać żadnych wojsk na Ukrainę, nie zamierzamy też wysyłać samolotów do ukraińskiej przestrzeni powietrznej" – podkreślił sekretarz generalny NATO.
Podobnej odpowiedzi udzielił Andrzej Duda. "Nie wysyłamy naszych samolotów, bo oznaczałoby to ingerencję militarną w konflikt, który toczy się na Ukrainie i włączeniem się NATO w ten konflikt. NATO nie jest stroną tego konfliktu" – oświadczył.