Reklama

Kraj

17 156 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 616 osób z COVID-19

Klaudia Torchała / PAP
Dodano: 23.12.2021
58677_23gr1
Share
Udostępnij
Dzisiaj mamy 17 156 nowych zakażeń koronawirusem. Zmarło 616 osób – w prawie 75 proc. to osoby niezaszczepione – powiedział w Sygnałach Dnia w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Wyraził nadzieję, że w przyszłym roku epidemia wyhamuje, a na początku roku pojawi się w Polsce nowa szczepionka – Novavax.

"Dzisiaj mamy nowych 17 156 nowych zakażeń koronawirusa (…) To kolejny spadek o ponad 22 proc. tydzień do tygodnia. Widzimy, że ten trend spadkowy, jeśli chodzi o zakażenia utrwalił się. Niestety, 616 osób przegrało walkę z COVID-19" – powiedział.

Zaznaczył, że 482 osoby to osoby z chorobami współistniejącymi, a prawie 75 proc. "z tej tragicznej liczby osób, które zamarły, to osoby niezaszczepione".

Wiceminister zdrowia powiedział, powołując się na opinie ekspertów, że przyszły rok powinien być już rokiem, gdy "powinniśmy się już pożegnać z pandemią".

"Przynajmniej będzie to rok, gdy zwalczymy tę epidemię, przynajmniej przejdzie w ten uśpiony system, tak jak wirus grypy" – powiedział. Dodał, że COVID-19 stanie się chorobą sezonową, ale już nie w takim nasileniu. "Mam taką nadzieję" – podkreślił.

Poruszając kwestię szczepionek zaznaczył, że wszystko wskazuje na to, że te wyprodukowane w technologii mRNA najdłużej zabezpieczają i w stopniu najwyższym przed zakażeniem, ale są osoby, które sceptycznie podchodzą do nich. Dodał, że dla tych osób szczególnie ważne będzie to, że na początku roku w Polsce powinna się pojawić nowa szczepionka – Novavax, której produkcja oparta jest na bardziej tradycyjnej technologii.

W kontekście wprowadzenia obowiązku szczepień dla personelu medycznego od 1 marca wyliczył, że do tej pory zaszczepiło się 92 proc. medyków, 82 proc. pielęgniarek i już tylko 72 proc. fizjoterapeutów. Zaznaczył, że pełne uodpornienie ochrony zdrowia jest również w interesie pacjentów i klientów aptek. Regulacja dotyczy również personelu prywatnych szpitali.

Komentując m.in. słowa głównego doradcy premiera ds. COVID-19 i przewodniczącego Rady Medycznej prof. Andrzeja Horbana dla "Rzeczpospolitej", że w ciągu kilku tygodni do szpitali może trafić nawet milion osób zakażonych koronawirusem wiceminister powiedział, że powinniśmy do nowego wariantu omikron podchodzić bardzo poważnie.

"My także jako Ministerstwo Zdrowia patrzymy z wielką uwagą i powagą na to, że ta nowa mutacja jest zdecydowanie groźniejsza. Ona bardzo szybko się rozprzestrzenia" – zaznaczył, dodając, że wciąż jednak jest za mało danych, "by tak bardziej autorytarnie powiedzieć, że to wariant bardziej chorobotwórczy".

"Czy to będzie przekładać się na liczbę hospitalizacji i zgonów? Być może tak, ale za wcześnie o tym mówić" – dodał. Zaznaczył, że na razie, oprócz siedmiu wykrytych w Polsce przypadków wariantu omikron, nie ma nowych, potwierdzonych oficjalnie przypadków.

Pytany o dodatkowe obostrzenia w okresie międzyświątecznym stwierdził, że "wydaje się, że ich nie będzie, bo to ten okres jest za krótki". Dodał, że obecnie obowiązujące, jeśli są egzekwowane i przestrzegane są wystarczające.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy