Jako bardzo szczerą i otwartą określił prezydent Andrzej Duda swą środową rozmowę z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. W jego ocenie rozmowa ta rysuje "bardzo jasną przyszłość współpracy polsko-francuskiej".
Andrzej Duda przebywa w środę w Paryżu, gdzie złożył roboczą wizytę, podczas której spotkał się z prezydentem Emmanuelem Macronem. Rozmowy obu przywódców dotyczyły współpracy w kwestiach gospodarczych, w zakresie polityki bezpieczeństwa, a także współpracy obu krajów w ramach UE oraz ochrony granicy Unii
Prezydent w TVP Info został zapytany o swoją wizytę we Francji i spotkanie z jej przywódcą. "To było bardzo dobre spotkanie, jestem z niego zadowolony. Pan prezydent mnie zaprosił, żeby porozmawiać o ważnych sprawach, które łączą nasze kraje, także w ramach europejskiej wspólnoty" – powiedział Duda. Zaznaczył, że była to jego trzecia rozmowa z Emmanuelem Macronem w ciągu ostatniego pół roku.
Wyraził też nadzieję, że środowa rozmowa, którą określił też jako "bardzo szczerą i otwartą", rysuje "bardzo jasną przyszłość współpracy polsko-francuskiej".
"Francja jest drugim najsilniejszym krajem Unii Europejskiej, my jesteśmy najsilniejszym krajem naszej części Europy – Środkowej. Mogę śmiało powiedzieć, że jesteśmy tutaj dużym państwem także i w ramach współpracy Trójmorza, więc nasza pozycja jest licząca się. Cieszę się bardzo, że Francja to docenia i widzi też perspektywę współpracy z nami na długie lata" – zaznaczył.
Mówiąc o stosunkach pomiędzy Polską a Francją ocenił też, że dwa państwa są "sojusznikami i partnerami". "Cieszy mnie, że Francja chce rozwijać bezpieczeństwo europejskie i w ramach NATO zacieśniać europejska współpracę militarną" – powiedział prezydent. Dodał, że m.in. ten temat był poruszony podczas jego rozmowy z prezydentem Francji. Z innych tematów tej rozmowy wymienił: bezpieczeństwo energetyczne, ochronę klimatu, "przyszłość polskiego miksu energetycznego", przyszłość energetyki w Europie "także atomowej". Jak dodał, "z punktu widzenia działań zmierzających do ochrony klimatu" polsko – francuska współpraca "właśnie się rozpoczyna".
Prezydent podkreślił też, że zarówno on, jak i prezydent Francji zauważają, że dochodzi do "wyraźnego podziału w Unii Europejskiej" na część zachodnią UE i część wschodnią UE. Przypomniał, że od 1 stycznia Francja obejmuje przewodnictwo w UE. Jak zauważył, to właśnie głowa państwa francuskiego, prezydent Emmanuel Macron, będzie w związku z tym "najważniejszym absolutnie europejskim liderem", zwłaszcza w sytuacji, kiedy kanclerz Niemiec Angela Merkel kończy swoją misję polityczną.
"I właśnie o tej przyszłości dyskutowaliśmy, obaj zatroskani o to, żeby do żadnych podziałów w Europie nie doszło" – zaznaczył Duda. "Chcemy silnej UE, Unii wolnych narodów i równych państw" – podkreślił prezydent Duda.
Dopytywany, czy na spotkaniu z Macronem była również mowa o funduszach dla Polski, prezydent odparł, że przede wszystkim była mowa o tym, że Unia to "wolność, równość i braterstwo". "Ja też mam wizję takiej UE, wolnych narodów, równych państw, suwerennych – to jest niezwykle ważne" – powiedział Duda.
Zapytany, czy niebawem dojdzie do kolejnego spotkania z francuskim prezydentem, stwierdził: "Na pewno będziemy mieli spotkania, dlatego że de facto rozpoczynamy zacieśnioną współpracę. Jest ogrom pracy do wykonania dla przedstawicieli rządu, dla ministrów, wiceministrów, ekspertów. To jest współpraca na niwie, która jest bardzo skomplikowana, kiedy mówimy o energetyce". "Najprawdopodobniej dojdzie jeszcze do niejednego spotkania" – dodał prezydent RP.
Poinformował też, że w rozmowie z Emmanuelem Macronem wskazywał m.in., że "niezwykle potrzebna" jest dywersyfikacja dostaw gazu w Europie. "Właśnie dlatego budujemy gazociąg z szelfu norweskiego do Polski, żeby zapewnić bezpieczeństwo gazowe, energetyczne w naszej części Europy. To po to budujemy interkonektory łączące nas z Ukrainą, z Litwą, ze Słowacją" – zaznaczył prezydent. Jak dodał, "to są takie działania, które budują bezpieczeństwo europejskie także w ramach UE".
"Tutaj pan prezydent (Francji) zgodził się ze mną, że właśnie tak powinniśmy działać. Zaproponowałem też możliwość ewentualnie podjęcia jakichś wspólnych działań w celu pomocy Mołdawii. Nie wykluczył tego i powiedział, że jest to dobry pomysł" – powiedział Duda, nawiązując do zapowiedzianego przez Rosję wstrzymania dostaw gazu do Mołdawii, jeżeli ta nie spełni postawionych jej warunków.
Prezydent dodał, że rozmawiał w piątek telefonicznie z prezydent Mołdawii Maią Sandu i obiecał jej poszukać wsparcia dla Mołdawii, bo "rzeczywiście ta sytuacja była niebezpieczna zwłaszcza wobec nadchodzącej zimy". "Cieszę się, że możemy pomóc, że to oferta naszej firmy wygrała i bardzo dobrze, że tę pomoc okażemy, bo to jest taki przyjacielski, sympatyczny gest" – podkreślił.
Pytany o ewentualną przyszłą współpracę Polski z Francją w kwestii energetyki jądrowej, Duda wyraził nadzieję, że "współpraca w tym zakresie będzie". "Francja jest europejskim partnerem, który ma ogromne doświadczenie, jeżeli chodzi o energetykę jądrową. Elektrownie jądrowe będą nam niezbędne jeżeli mamy zrealizować zobowiązania klimatyczne. Nie mamy innego wyjścia. Taka jest charakterystyka naszego kraju, że nie możemy zdobyć wystarczającej ilości energii ze źródeł odnawialnych chociażby przez to, że nie zawsze jest wiatr, świeci słońce" – zwrócił uwagę Andrzej Duda.