Reklama

Kraj

Prawie 5,6 mln osób jest w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19

Szymon Zdziebłowski/PAP
Dodano: 25.05.2021
53942_szczepienie
Share
Udostępnij
W Polsce wykonano dotąd ponad 17,9 mln szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych jest prawie 5,6 mln osób. Z uwagi na brak dostaw w tym tygodniu – z winy producenta – preparatów AstryZeneki zmienią się terminy zastrzyków lub szczepionki będą przesuwane między punktami.
 
Od 27 grudnia ub.r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, zutylizowano 16 055 dawek. Zgłoszono 9 171 niepożądanych odczynów poszczepiennych. Dzienna liczba szczepień wyniosła 62 586. Łącznie do Polski dostarczono dotąd 18 920 620 dawek.
 
W poniedziałek szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk poinformował, że 800 tys. szczepionek firmy AstraZeneca, które miały dojechać do Polski w tym tygodniu, nie dotrze. W związku z tym niektórzy pacjenci będą mieli przesunięte terminy szczepień czy to pierwszą, czy drugą dawką.
 
Potwierdził to w poniedziałek w rozmowie z PAP prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski. Jednocześnie poinformował, że AstraZeneca miała zapowiedzianą dostawę na pierwszą połowę tego tygodnia, ale przesunęła ją na pierwszą połowę przyszłego tygodnia.
 
"To dla nas bardzo duży problem, bo będziemy musieli terminy osób pozapisywanych na szczepienia na ten tydzień albo poprzekładać, albo zorganizować przesuwanie szczepionek Astry między punktami, bo w niektórych punktach mamy zapasy, które ewentualnie możemy na to przeznaczyć" – powiedział.
 
Prezes RARS poinformował, że w pierwszej kolejności zabezpieczone zostaną te osoby, które mają w tym tygodniu otrzymać drugą dawkę preparatu. Dodał, że osobom, które miały w tym tygodniu zaplanowane pierwsze szczepienie AstrąZeneką, będzie proponowane prawdopodobnie szczepienie innym preparatem.
 
"Informujemy punkty szczepień o zaistniałej sytuacji, kiedy dostaną szczepionki i jakie, a punkty będą informować pacjentów" – podał Kuczmierowski.
 
W czwartek wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska zaapelował o zgłaszanie się do szczepienia przeciwko COVID-19. Mówił, że epidemiolodzy przewidują, że jesienią nowych zakażeń koronawirusem może być więcej.
 
"Na jesieni wszyscy epidemiolodzy przewidują, że nowych zakażeń może być więcej i to właśnie z tej grupy osób niezaszczepionych będą rekrutowały się te osoby, które zachorują i trafią do polskich szpitali" – mówił Kraska na antenie Polskiego Radia 24.
 
Zdaniem wiceministra jedyną drogą do tego, aby się spotykać z rodziną, ze znajomymi – tak jak przed pandemią – jest powszechność szczepień.
 
W poniedziałek minister Dworczyk poinformował, że we wtorek podczas konferencji prasowej zostanie przedstawiony "cały zestaw działań i programów, które będą realizowane wspólnie z samorządami", aby zwiększyć zainteresowanie szczepieniami przeciwko COVID-19. Dodał, że jeszcze w poniedziałek programy te będą omawiane podczas spotkania przedstawicieli rządu i samorządów.
 
Polscy pacjenci otrzymują cztery szczepionki przeciw COVID-19. Preparaty firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca są dwudawkowe, a specyfik opracowany przez Janssen Pharmaceutica NV, firmę z pionu farmaceutycznego Johnson & Johnson, wymaga podania jednej dawki.
 
Osoby, które przebyły chorobę wywołaną zakażeniem wirusem SARS-CoV-2, mogą być zaszczepione przeciwko COVID-19 w terminie nie wcześniejszym niż 30 dni od uzyskania pozytywnego testu na obecność wirusa SARS-CoV-2.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy