Czy istnieje sposób, by lepiej się komunikować? A może recepta na to, jak stać się lepszym liderem i rozwinąć swoją karierę? Gotowych przepisów nie ma, ale można się szkolić w przyjaznej atmosferze i niestandardowo, ale za to według metod sprawdzonych przez lata przez międzynarodową organizację Toastmasters International, która niedawno wkroczyła na Podkarpacie.
Toastmasters International to legendarna już organizacja, której celem jest rozwój umiejętności komunikacyjnych i liderskich jej członków. W 1924 roku w Kalifornii założył ją dr Ralph C. Smedley. Obecnie w ponad 14 tys. klubów w 122 krajach jest niemal 300 tys. członków. W ciągu niemal 90 lat działalności Toastmasters pomogło już ponad 4 milionom ludzi poprawić swoje umiejętności komunikacyjne, stać się lepszymi liderami i rozwinąć swoje kariery.
Praktyka czyni mistrza
Tajemnicą sukcesu tej organizacji kryje jest system prowadzenia warsztatów, unikatowy. Toastmasterzy nie skupiają się na przyswajaniu ogromnych ilości wiedzy teoretycznej. Zamiast tego uczą się w praktycznie wykorzystując swoje umiejętności. Podczas spotkań nie ma tez żadnego instruktora, który uczy pozostałych członków. Każdy jest oceniany przez wybrane osoby, które przekazują wartościowe informacje pozwalające szybciej rozwijać nabywane umiejętności. Obowiązuje tu zasada, że nikt się nie wywyższa, nikt nie jest lepszy czy gorszy. Wszyscy uczą się od siebie nawzajem.
Pierwszy Rzeszowski klub
Pionier Rzeszów Toastmasters został założony przez grupę studentów. Jak mówi jeden z założycieli i jednocześnie wiceprezes ds. PR Adam Kaczor, myśl o założeniu klubu dojrzewała w nich przez kilka miesięcy.
– Gdy dowiedzieliśmy się o Toastmasters zrobiło nam się żal, że w Rzeszowie nie ma jeszcze żadnego klubu, a na przykład w takim Krakowie są już cztery, Jednak na tym kończyły się nasze rozważania. Dopiero po około sześciu miesiącach postanowiliśmy, że założymy ten klub sami – wspomina Kaczor.
W zaledwie kilka miesięcy po podjęciu tej decyzji w klubie jest już około 30 osób, a planowane jest otwarcie kolejnego. W szeregach Pionier Rzeszów Toastmasters znajdują się przeróżni ludzie. Poczynając od licealistów i studentów, przez osoby pracujące, a na przedsiębiorcach i szkoleniowcach kończąc.
– Zarówno ludzie, jak i atmosfera panująca w klubie zrobili na mnie ogromne wrażenie – mówi Anna Łysiak, członki rzeszowskiego klubu. – A że uznałam, że umiejętności, jakie tu są kształcone na pewno mi się przydadzą, więc zdecydowałam, że będę w nich uczestniczyć. Chciałam nauczyć się swobodnego przemawiania, by moje słowa do kogoś trafiały, nie były pustymi zdaniami, na które nikt nie zwróci uwagi. W przyszłości chciałabym założyć własną firmę lub zarządzać ludźmi, więc to, czego uczę się w klubie na pewno mi się przyda.
Jakub Szpunar, trener i właściciel firmy szkoleniowej BC Group, zwraca też uwagę, że spotkania Toastmasters nie są typowymi szkoleniami i właśnie na tym polega ich wyjątkowość.
– Spotkania są regularne, co tydzień, i na każdym zawsze ktoś jest na scenie i przemawia. Przewaga tych spotkań polega właśnie na regularności, na nieustannym praktykowaniu nabytej wiedzy. Dzięki temu naprawdę widać po członkach klubu progres. Jedna z uczestniczek jeszcze niedawno zarzekała się, że nigdy nie będzie występowała publicznie, a ostatnio sama zgłosiła się do konkursu URTalking – mówi Szpunar.
Pani Anna podkreśla też, że nauce sprzyja niezwykła atmosfera: –
Tu każdy jest sobą, nikt niczego nie udaje, nie ma sztywnych reguł, których trzeba się trzymać. Ale żeby zrozumieć fenomen Toastmaster trzeba to zobaczyć na własne oczy – dodaje.
Spotkania, dzięki uprzejmości rektora
Uniwersytetu Rzeszowskiego, odbywają się w każdą środę w siedzibie tej uczelni. Ci, którzy chcieliby wziąć w nich udział i na własnej skórze przekonać się na czym polega fenomen Toastmasters mogą kontaktować się mailowo:
toastmasters.rzeszow@gmail.com lub szukać informacji na Facebooku:
www.facebook.com/ToastmastersRzeszow.
