Jakie rośliny dobrze się czują w łazience? Kiedy jest doświetlona, wybór mamy naprawdę spory. Możemy stawiać na kwitnące fiołki czy storczyki lub zielone pióropusze paproci.
Światło rozproszone jest najlepsze dla większości roślin. Wysoka temperatura i wilgotność powietrza również sprzyjają rozwojowi roślin. Jedynym problemem są używane w łazienne środki do pielęgnacji ciała, szczególnie te w sprayu. Po każdym ich użyciu należałoby dokładnie wywietrzyć łazienkę, a nie zawsze jest to możliwe.
W łazience mamy dużo pary wodnej i zdarza się, że niechcący woda gdzieś pryśnie. A nie wszystkie rośliny lubią tego typu zraszanie. Do roślin, którym nie można zraszać liści należą: saintpolia (tzw. fiołek afrykański), poinsecja, Ginura pomarańczowa, Begonia królewska, koralowa i wszystkie rośliny z włoskami, wybrzuszeniami lub wgłębieniami na liściach. Jeżeli postawimy te rośliny poza zasięgiem wody, będą ładnie rosły. Warunków łazienkowych zdecydowanie nie lubią kaktusy.
Co wybrać? Niezmiennie: zamiokulkas, sansewieria, skrzydłokwiat, zielistki, trzykrotki, bluszcze, asparagusy, cibora, grubosz są najczęściej uprawianymi roślinami w łazienkach.
W jasnej łazience sprawdzą się rośliny o ozdobnych liściach: maranta, kroton, fitonia, kalatea, kordylina, dieffenbachia, draceny. Pnącza tj.: filodendron, epipremnum lub syngonium, a nawet monstera dodadzą łazience uroku. Anturium, bromelia i storczyki również lubią łazienkowe warunki. W dużej łazience będą dobrze rosły palmy, fikusy, monstera i paprocie. W małym jasnym pomieszczeniu można zainstalować również ścianę z mchu i paproci.
Pomimo, iż w łazience jest dużo wilgoci, nie można zapominać o podlewaniu i nawożeniu roślin. Wszystkie uschnięte pędy i liście systematycznie usuwamy. Jeśli zauważymy gdzieś oznaki pleśni, warto zastosować wyciąg z czosnku lub Polyversum, które pomogą zwalczyć niechciane grzyby.
Im większa przestrzeń tym więcej możliwości. Ale we wszystkim należy zachować umiar. Kolor zielony odpręża, ale ilość roślin do pielęgnacji może czasem zniechęcić do pracy.
