Taras z kamienia czy betonowych płyt to jedno z trwalszych i bardziej funkcjonalnych rozwiązań ogrodowych. Na jego stabilność oraz estetykę wpływa nie tylko rodzaj materiału, z którego został wykonany, ale również sposób wykończenia. Jak poprawnie wykonać fugowanie płyt tarasowych, by z pozoru mało istotny, końcowy etap prac, nie zniweczył całego efektu?
Spoinowanie tarasu zbudowanego z płyt betonowych, to ostatni etap na drodze do stworzenia wygodnej strefy wypoczynkowej w ogrodzie. Warto się jednak do niego przyłożyć, by uniknąć błędów, które mają wpływ na późniejszą eksploatację tarasu, a zwłaszcza na jego wytrzymałość i wygląd.
– Fugowanie płyt tarasowych nie należy do skomplikowanych zadań, aczkolwiek ważne jest, by przeprowadzić je starannie i dopasować do rodzaju wykonanej wcześniej podbudowy – wyjaśnia Kamil Drewczyński, ekspert firmy Libet. – Jest kilka metod spoinowania, od tradycyjnej, po takie z użyciem specjalistycznych preparatów do prac brukarskich. Która najlepiej sprawdzi się w naszym domu?
Fugowanie tradycyjne
W przypadku układania tarasu na gruncie, wykorzystując do stworzenia podbudowy jedynie piasek i kruszywo, fugi pomiędzy poszczególnymi płytami możemy wypełnić tradycyjną metodą z użyciem piasku.
– Do wykonania tego typu wykorzystujemy drobny, płukany piasek o gramaturze od 0 do 2 mm – tłumaczy ekspert firmy Libet. – Wygląda to tak, że całą ułożoną płaszczyznę zasypujemy przesianym przez sito piaskiem w taki sposób, by dobrze wszedł w szczeliny. Tę czynność powtarzamy do momentu całkowitego wypełnienia spoin. Nadmiar piasku, który pozostanie na powierzchni tarasu, zmiatamy przy pomocy zwykłej szczotki.
Minusem tego rozwiązania jest konieczność sezonowego uzupełniania spoin, ponieważ piasek wypłukuje się lub jest wynoszony przez mrówki. Przy takim wypełnieniu spoin, wskazane jest również usuwanie roślin, które mogą wrastać w szczeliny.
Fugowanie nowoczesne
Obok klasycznych metod fugowania płyt tarasowych, coraz bardziej popularne staje się fugowanie z wykorzystywaniem nowoczesnych preparatów. Jednym z nich jest fuga żywiczna, która pozwala stworzyć trwałe wypełnienie spoin, bez ryzyka wypłukiwania się i wrastania roślin.
– Fuga żywiczna to specjalistyczny środek, odporny na duże różnice temperatur oraz działanie wilgoci – wyjaśnia Kamil Drewczyński. – Przy jej pomocy wykonamy wodoprzepuszczalną i mrozoodporną powłokę, która dzięki dużej elastyczności będzie pracować wraz z nawierzchnią. Ponadto zaletą tego typu preparatów jest również to, że są bardzo proste w aplikacji. Mają konsystencję mokrego piasku, nie wymagają mieszania i są samozagęszczalne. Do ich nakładania używa się deski z gumą, szczotki z włosia kokosowego i wody.
Fuga żywiczna – jak stosować
Fugowanie za pomocą fugi żywicznej, powinno odbywać się w temperaturze powietrza od 5 do 25 stopni Celsjusza. Należy również pamiętać, by po całkowitym wypełnieniu fug, usunąć pozostałości spoiny z powierzchni płyt. Minimalna grubość fugi powinna wynosić trzy milimetry. Zaspoinowaną powierzchnię tarasu można po 48 godzinach bez obaw zamiatać, myć mopem, a nawet myjką ciśnieniową z dyszą rotacyjną.
Decydując się na fugę żywiczną musimy mieć na uwadze, że ten produkt sprawdza się podłożach suchych – Nie możemy jej stosować, kiedy nawierzchnia budowana była na wylewce z betonu. – tłumaczy ekspert firmy Libet. – To spoiwo przepuszcza wodę, a przenikająca przez spoiny wilgoć, może niekorzystnie wpływać na warstwę izolacji oraz kleju.
