Zbieranie grzybów to narodowy sport Polaków. Każdy, kto choć odrobinę zna się na grzybach, przy ich wysypie co sił w nogach pędzi z koszykiem do lasu. Tylko odważni i zdesperowani kupują grzyby u przydrożnych handlarzy i na tzw. zielonym rynku, zazwyczaj nie sprawdzając, czy grzybiarz posiada odpowiedni certyfikat, potwierdzający jego znajomość grzybów.
W polskich lasach rośnie ponad 40 gatunków jadalnych grzybów leśnych. Wśród grzybiarzy mamy osoby zbierające wszystkie jadalne grzyby, ale znajdziemy również bardzo wybrednych, zbierających np. tylko borowiki. Mamy osoby racjonalnie myślące, które zbierają podrośnięte okazy oraz ogromną rzeszę osób zbierających wszystkie grzyby zgodnie z zasadą: „co większe niż wesz, to bierz”.
Dlaczego zbieramy grzyby?
Ich walory smakowe są nieocenione. Każdy grzyb posiada specyficzny smak i aromat. I chociaż grzyby nie posiadają zbyt dużej wartości odżywczej, warto urozmaicić sobie nimi smak wielu potraw. Bigos bez suszonych grzybów nie smakuje już tak dobrze.
Grzyby zawierają dużo wody dlatego są niskokaloryczne. Są dobrym źródłem witamin z grupy B: szczególnie ryboflawiny i niacyny, witaminy A w postaci karotenu (najwięcej mają jej kurki, stąd ich pomarańczowy kolor). Grzyby zawierają również glikogen – wielocukier stanowiący w organizmie zapasowy materiał odżywczy w czasie pracy mięśni.
Pieczarki zawierają dużo fosforu i żelaza i niewielkie ilości soli mineralnych. Wraz z borowikami są źródłem białka, które podobno jest trudno przyswajalne.
Zasady
W lesie jesteśmy gośćmi i powinniśmy zachowywać się zgodnie z prawem lasu. Nawet dzieci wiedzą, że w lesie nie można krzyczeć i śmiecić. Nie wolno niszczyć niejadalnych i trujących grzybów, ani ściółki leśnej, rozkopując podłoże w poszukiwaniu grzybów jadalnych. Nie zbieramy grzybów z terenów objętych ochroną prawną. Mało kto wie, że większość gatunków grzybów znajduje się pod ochroną i też nie powinniśmy ich zbierać.
Zbieramy tylko podrośnięte i rozpoznawalne okazy grzybów, nie mikroskopijne. Unikniemy w ten sposób pomyłki i potencjalnego zatrucia. Grzyby zawsze trzeba delikatnie wykręcać, nie wycinamy korzeni przy podłożu. Jeżeli zostawiamy taką odciętą część korzonka w glebie, wówczas rozpoczną się w nim procesy gnilne, przez co dojdzie do zakażenia macierzystej grzybni bakteriami i pleśniami. Grzyb przed zerwaniem, należy ująć dłonią za dolną część trzonu, okręcić go dookoła osi i delikatnie oderwać od podłoża.
Następnie oczyszczamy grzyby specjalnym lub zwykłym scyzorykiem i pędzelkiem z ziemi i resztek ściółki. Warto w domu przetrzeć korzeń i kapelusz wilgotną szmatką. A jeżeli piach nie da się usunąć w całości, to płuczemy grzyby, najlepiej w chłodnej i osolonej wodzie, która przyspieszy usuwanie zabrudzeń. Grzybów nie moczymy, ponieważ łatwo nasiąkają wodą, przez co wydłuża się czas przygotowania potraw, wydłuża się ich suszenie, a podczas mrożenia dochodzi do rozerwania tkanek grzyba przez tworzące się kryształki wody.
Najwygodniej zbiera się grzyby do szerokich wiklinowych koszy. W wiadrach i plastikowych reklamówkach grzyby często gniotą się i mogą się zaparzyć, przez co stają się nieprzydatne do spożycia.
Grzyby przerabiamy najlepiej w ciągu tego samego dnia maksymalnie do 24 godzin od zebrania. Pozostawione dłużej mogą zapleśnieć i zostać zjedzone przez robaki. Potrawy z grzybów spożywamy na świeżo, nie wolno wielokrotnie ich podgrzewać ani rozmrażać. Grzyby zawierają w sobie dużo chityny przez co stają się ciężkostrawne i dlatego nie powinny spożywać ich osoby starsze, dzieci do 6. roku życia oraz osoby z chorobami układu trawiennego.
Najczęściej zbierane:
Borowiki zbieramy od lipca do października, najczęściej w okolicach dębów. Podgrzybki pojawiają się już w czerwcu, ale ich wysyp przypada na wrzesień i październik. Rosną w lasach sosnowych i pod stertami sosnowych gałęzi.
Maślaki rosną po rosie i po deszczu od czerwca do października w okolicach sosen i modrzewi, oraz na terenach piaszczystych (piaskowiec modrzak).
Kurki możemy zbierać od czerwca do listopada w lasach dębowych i sosnowych.
Kanie zbieramy od czerwca do listopada, choć we wrześniu i październiku jest ich najwięcej. Rosną w lasach iglastych i na łąkach.
Koźlarze rosną od lipca do października, a ich wysyp przypada na sierpień i wrzesień. Znajdziemy je zawsze w okolicy brzóz.
Rydze zbieramy od czerwca do listopada w lasach świerkowych i modrzewiowych.
Gąski pojawiają najpóźniej, jako ostatnie grzyby. Od września do listopada znajdziemy je na terenach piaszczystych w lasach sosnowych.
Grzyby chronione:
Borowik królewski, borowik żółtobrązowy, mitrówka półwolna, napastniczka czeska i stożkowata, żagiew wielogłowa, smardze, trufla wgłębiona.