W pochmurne dni wynosimy na północe i wschodnie balkony domowe rośliny tj.: draceny i juki. Na południowe i zachodnie balkony lepiej zakupić rośliny typowe dla klimatu śródziemnomorskiego, którym łatwiej będzie przetrwać ekstremalne letnie warunki.
Nieosłonięty balkon szybko nagrzewa się do bardzo wysokich temperatur, których rośliny nie tolerują. Im cieplej, tym powietrze staje się bardziej suche, a takie warunki uwielbiają przędziorki. Aby się ich pozbyć, należy przynajmniej dwa razy dziennie zraszać od spodu liście uprawianych roślin na zmianę wyciągiem z pokrzywy lub czosnku albo z pędów pomidora lub ziemniaków. Doniczki z uprawianymi roślinami warto ustawić na większej podstawce z wyłożonym żwirkiem, który systematycznie zalewamy wodą. Gdy woda będzie parować, to powietrze nawilży się, a tego przędziorki nie lubią. Zanim posadzimy wybrane rośliny, do podłoża należy dodać hydrożelu, który doskonale magazynuje wodę i stopniowo oddaje ją korzeniom.
Ostatnio coraz częściej można wypatrzeć na balkonach i tarasach oleandry, bugenwille, liście laurowe, rozmaryn, drzewka oliwne, mirt oraz drzewka cytrusowe i powojniki, wilec, groszek pachnący. Standardem są doniczki z truskawkami, pomidorami lub papryką, a nawet z grochem tycznym, ogórkami i jagodami goi. Wiele osób uprawia różne zioła i sałaty, a także nasturcję pnącą. Nie dość, że uzyskamy jadalne kwiaty nasturcji, to z młodych zawiązków owoców można zrobić polskie kapary.
Wszystkie rośliny pnące użytkowe i ozdobne tworzą zasłonę przed ciekawskim sąsiedzkim okiem. Aby zasłona była skuteczna, potrzebna jest odpowiednia pielęgnacja uprawianych roślin. Im większe kwiaty ma roślina lub jeśli ma ich bardzo dużo, trzeba ją dobrze dokarmiać. Przy podlewaniu raz w tygodniu dodajemy nawóz do roślin kwitnących. Dodatkowo usuwamy przekwitłe kwiaty, aby wytworzyły się nowe.
A co przetrwa na słonecznym balkonie? Nie do zdarcia są pelargonie bluszczolistne i krakowiaki (rabatowe), bakopa, surfinie, petunie, bidens, begonia, lobelia, werbena, lantana. Do doniczek warto wsadzić kolorowe celozje, koleusa oraz aksamitki, heliotrop, maciejkę i portulakę przy krawędzi doniczki.
Niezależnie od tego, co wybierzemy, pamiętajmy o systematycznym podlewaniu i nawożeniu. Bez tych najprostszych zabiegów żadna roślina nie przetrwa.
