Jakie płytki są teraz na topie i jaką do nich dobrać fugę? Wybór jest ogromny – gładkie, imitujące inne surowce, kwadratowe, prostokątne, małe, duże, wybór faktur, kolorów i formatów jest przeogromny, dlatego bez trudu dobierzemy wzór do każdego stylu. Drewno, beton czy kamień to aktualnie najchętniej wybierane motywy do kuchni czy łazienki, które w dodatku znakomicie się uzupełniają. Wnętrza z ich udziałem prezentują się naturalnie i efektownie. Nie zapominajmy również o klasycznej bieli czy czerni. Aranżacje bazujące na połączeniu obu tych barw wciąż są bardzo popularne, choć coraz częściej można je też spotkać w marmurowej odsłonie.
Efekt dekoracyjny można bardzo łatwo popsuć, niewłaściwie dobierając spoiny wypełniające przestrzeń między płytkami. Drogi w zasadzie są dwie. Najmodniejszym obecnie zabiegiem jest zrównanie odcienia płytek z kolorem fug, pozwalające uzyskać niemal jednolitą płaszczyznę, bez niepotrzebnych podziałów. Taki efekt docenią szczególnie właściciele mniejszych kuchni czy łazienek, bo pomieszczenie wyda się znacznie większe niż jest w rzeczywistości. To jednak nie jedyna opcja, z jakiej możemy skorzystać. Jeśli chcemy podkreślić ciekawy układ płytek czy uwydatnić ich kształt albo wielkość, możemy posłużyć się kontrastem i wybrać dużo jaśniejszy lub znacznie ciemniejszy niż płytki odcień spoiny albo wprowadzić inny kolor, najlepiej odwołujący się do pozostałych elementów aranżacji. Taki kontrast powinien być jednak dobrze przemyślany, by nie męczył oczu i nie wyglądał kiczowato. Z pewnością lepiej z niego zrezygnować w przypadku płytek imitujących wyglądem inne materiały. Fuga pomiędzy płytkami wzorowanymi na drewno może być szara lub zbliżona do ich kolorystyki. Jeśli natomiast chcemy uzyskać efekt betonu czy marmuru na ścianie, spoina powinna dyskretnie wtapiać się w tło, inaczej zakłóci naturalny rysunek kamienia. W przypadku tego rodzaju wykończenia, najlepiej zatem sprawdzi się fuga w odcieniu zbliżonym do koloru na płytkach.
Dobierając kolor fugi, warto mieć również na względzie miejsce jej zastosowania. Na podłogach, które są narażone na zabrudzenia, lepiej postawić na ciemniejsze spoiwo – brązy, odcienie szarości czy czerń. Aby mieć pewność, że dany kolor będzie dobrze korespondował z wybranymi wcześniej płytkami, wystarczy wykonać prosty test – porównać wzornik fugi z zakupioną płytką w świetle dziennym.
Kolor to nie wszystko
Dobierając zaprawę do spoinowania oprócz kolorystyki, powinniśmy zwróćmy uwagę także na jej właściwości. Poza funkcją dekoracyjną, fuga pełni również rolę ochronną – zabezpiecza ścianę przed wilgocią i rozwojem grzybów, w tym pleśni. W pomieszczeniach mokrych, takich jak kuchnia i łazienka, warto sięgnąć po fugę cementową taką jak np. Baumit PremiumFuge, zmodyfikowaną substancjami hydrofobowymi, wywołującymi tzw. efekt perlenia. Taka zaprawa doskonale znosi kontakt z wodą, a jej codzienne użytkowanie nie pozostawia rys. W dodatku łatwiej o utrzymanie czystości – zabrudzenia nie wnikają w głąb spoiny, więc brud można bez problemu usunąć.
Rozmiar ma znaczenie
Oryginalność kompozycji możemy zaakcentować nie tylko barwą spoin, lecz także jej szerokością. Pamiętajmy jednak, że fuga pełni również funkcję wentylacji i dylatacji, dlatego jej rozmiar powinien iść w parze przede wszystkim z wielkością płytek. Im większy format i im większe zmiany wilgotności oraz temperatury, tym szerszą spoinę powinniśmy rozważyć.
Postaw na duet
By całość dobrze się prezentowała, ważna jest spójność i konsekwencja. Jeśli stosujemy wypełniacz silikonowy w miejscach styku płytek z wanną, umywalką czy drzwiami, warto pamiętać o tym, aby był w tym samym odcieniu, co fuga. Pomocny okaże się np. Baumit Silikon – również elastyczny i dostępny w tej samej kolorystyce co zaprawa Bumit PremiumFuge.
Jak stworzyć efektowną aranżację kuchni czy łazienki? Z pewnością warto postawić na naturalność. Ta bowiem ma to do siebie, że nie wychodzi z mody. Wybierając płytki imitujące drewno, beton czy kamień oraz dobierając odpowiednie fugi możemy uzyskać taki efekt, nie nadwyrężając domowego budżetu.
