Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 42-letni mieszkaniec Rzeszowa, który jest podejrzany o zabójstwo kobiety. W piątek pod blokiem, mężczyzna zaatakował znajomą. Zadał jej kilka ciosów nożem, w wyniku czego kobieta zmarła. Po zdarzeniu odjechał z miejsca. Po kilkudziesięciu minutach zatrzymali go policjanci. W sobotę prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa.
W piątek przed godz. 7 rano, policjanci zostali zawiadomieni, że przed blokiem przy ulicy Czudeckiej w Rzeszowie, kobieta wzywa pomocy i może być ranna. Na miejsce policjanci znaleźli przed blokiem kobietę, która miała rany kłute klatki piersiowej. Mimo udzielonej pomocy, 47-letnia kobieta zmarła.
Okazało się, że mężczyzna mogący mieć związek z tym zdarzeniem, odjechał z miejsca samochodem audi. Uciekając spowodował dwie kolizje. Na skrzyżowaniu ul. Błogosławionej Karoliny i Strzyżowskiej zderzył się z kierującym kią. Nie zatrzymał się i odjechał z miejsca. Na skrzyżowaniu ulic Strzyżowskiej z Ustrzycką nie zapanował nad samochodem i uderzył w ogrodzenie posesji. Na ulicy Wadowickiej porzucił auto i uciekł pieszo.
Na miejsce porzucenia samochodu skierowano policjantów oraz przewodnika z psem tropiącym. Przed godz. 9, na ulicy Krakowskiej, policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali podejrzewanego 42-letniego mieszkańca Rzeszowa.
Według ustaleń policji, mężczyzna był znajomym kobiety. Rano przed zdarzeniem przyjechał pod jej blok, gdzie ją zaatakował. Zadał jej kilka ciosów nożem w klatkę piersiową. Wcześniej 42-latek był wielokrotnie karany za inne przestępstwa.
W sobotę w Prokuraturze Rejonowej dla miasta Rzeszów mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty. 42-latek przyznał się do popełnienia czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Rzeszowie aresztował podejrzanego mężczyznę na 3 miesiące.