Reklama

Biznes

5 osób nie żyje, 41 rannych. Tragiczny wypadek na autostradzie A4

Aneta Gieroń, PAP
Dodano: 06.03.2021
52832_wypadek
Share
Udostępnij
W sobotę tuż po północy na autostradzie A4 w okolicach Kaszyc, między węzłami Jarosław Wschód a Przemyśl ukraiński autokar uderzył w barierki przy pasie zjazdowym do MOP (miejsca obsługi pasażerów) Kaszyce, stoczył się z nasypu i wpadł do rowu. Pierwsi ratownicy na miejscu wypadku byli już 9 minut po zdarzeniu. Zginęło 5 osób, 10 pasażerów jest w stanie ciężkim, 41 podróżujących odniosło rany. W autobusie było 57 obywateli Ukrainy, w tym dwóch kierowców.

Na miejsce wypadku ściągnięto 30 zastępów straży pożarnej – pawie 100 strażaków oraz 19 zespołów ratowników medycznych. Doleciały także dwa śmigłowce; jeden z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Sanoka oraz wojskowy z Krakowa. To nimi transportowano najciężej poszkodowanych do kilku szpitali, gdzie natychmiast mogli trafić na sale operacyjne, co niemożliwe jest w jednym szpitalu. 

Ranni zostali przewiezieni do Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu, Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu, Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie, Szpitala Św. Rodziny w Rudnej Małej oraz szpitali powiatowych w Przeworsku i Lubaczowie.

– Ranni mają urazy głowy, kręgosłupa, jamy brzusznej i kończyn. Ratownicy, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce wypadku już 9 minut po zdarzeniu, natychmiast zajęli się segregacją medyczną – powiedział starszy ratownik Marek Jankowski, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu.
 
Jak dodał Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej: Wszystkie osoby potrzebujące pomocy zostały przewiezione do szpitali, a dla pozostałych poszkodowanych w wypadku przygotowano miejsce w budynku samorządu w Jarosławiu. 

Autokar został już wyciągnięty z rowu, ale ruch na autostradzie A4 w okolicy Jarosławia jest częściowo zablokowany.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy