Reklama

Biznes

“Trzeba się bić”, bo manna i dobre życie nie spadają z nieba

Aneta Gieroń
Dodano: 16.12.2014
16828_Balcerowicz_110
Share
Udostępnij
Prof. Leszek Balcerowicz, były wicepremier i minister finansów w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, na wykładzie, jaki w poniedziałek wygłosił w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, zachęcał… by  się bić. – Trzeba się bić, bo manna, ani dobre życie, nawet w demokracji nie spadają z nieba.  Tylko dobre rozwiązania, które rozszerzają wolność gospodarczą w ramach dobrego prawa mogą zagwarantować Polsce sukces w następnych 25 latach i o to trzeba się dziś bić – mówił Balcerowicz.
 
To, co się wydarzyło w Polsce po 1989 roku ma znaczenie historyczne. Oczywiście, dziś jest wiele bardzo negatywnych, czasem wręcz absurdalnych ocen na temat transformacji, bo skoro po 25 latach w Polsce nie żyje się tak jak w Szwajcarii, to transformacja była zła – mówił prof. Balcerowicz. – Ale jeśli chcemy mieć racjonalną ocenę, to musimy racjonalnie porównać.
 
Przypominam, że byliśmy krajem, który startował z socjalizmu, a rozwój gospodarki po 25 latach pokazuje, że ten czas wykorzystaliśmy dobrze. Polska przez 300 lat, do 1989 roku rozwijała się wolniej niż Zachodnia Europa, czyli cofała się i dopiero po 1989 roku mieliśmy okazję zacząć nadrabiać stracony czas. W 1950 roku Polska miała podobny poziom dochodu na mieszkańca co Hiszpania. W 1990 mieliśmy już tylko 42 proc. tego, co Hiszpania. Jeszcze bardziej wymowną ilustracją tego, czym jest socjalizm, a czym demokracja i wolny rynek, jest porównanie Korei Północnej i Południowej, krajów z takim samym kulturowo społeczeństwem, ale gdzie są dwa odmienne ustroje.  Korea Północna, która jest socjalistycznym obozem koncentracyjnym na przestrzeni 40 lat osiągnęła jedynie 7 proc. dochodu na mieszkańca tego, co jest na jednego mieszkańca w Korei Południowej.
 
Antykapitalizm w kapitalizmie jest moralną i intelektualną tandetą
 
Antykapitalizm w kapitalizmie dobrze się sprzedaje. Antysocjalizm w socjalizmie nie sprzedawał się dobrze. Żeby być antykapitalistą w kapitalizmie, nie trzeba ani rozumu, ani odwagi. Żeby być antysocjalistą w socjalizmie trzeba było rozumu i odwagi. Dlatego dla mnie antykapitalizm w kapitalizmie jest moralną i intelektualną tandetą, ale atrakcyjna tandeta łatwo się sprzedaje – skwitował Leszek Balcerowicz.
 
Dodał także, że z punktu widzenia rozwoju społeczeństwa i narodu nie ma ważniejszej rzeczy niż rozwój gospodarczy. – Po pierwsze dlatego, że tylko rozwój gospodarczy daje możliwości zaspokajania masowych, naturalnych aspiracji ludzi. Tylko rozwój gospodarczy daje miejsce pracy, co może zahamować masowy wyjazd młodych Polaków z kraju. Przy czym dobre miejsca pracy nie są tworzone w biurokracji krajowej, czy  lokalnej, ale przez sektor prywatny, jeżeli tylko działa w warunkach dostatecznej wolności i konkurencji – argumentował były wicepremier.
 
– Poza tym pozycja każdego kraju na świecie i w Europie, w tym także Polski, zależy od prężności gospodarki. Przy słabej gospodarce żadna dyplomacja nie pomoże. Inwazja Putinowskiej Rosji na Ukrainę pokazuje, że gwarancje bezpieczeństwa ze strony NATO mogą mieć dużo mniejszą wartość, niż się nam zdawało. Trzeba więcej i rozsądniej inwestować w naszą obronność, a pieniądze na to może zagwarantować tylko rosnąca gospodarka. Nie sposób więc przeceniać reform, bez których gospodarka się nie rozwija.
 
Tych ciągle jest za mało, bo zdaniem prof. Leszka Balcerowicza w Polsce ciągle za dużo jest narzekania, a za mało obywatelskiego działania. Ludzie muszą zacząć aktywniej uczestniczyć w organizacjach pozarządowych, które skutecznie mogą pilnować polityków, by ci nie wprowadzali złych rozwiązań. A za złymi rozwiązaniami zwykle kryją się silne grupy interesów, które mają korzyści z preferencji wprowadzanych przez państwo, albo są napędzane przez etatyzm i niechęć do wolnego rynku.
 
– Zwłaszcza na szczeblu lokalnej władzy państwowej brak należytej kontroli ze strony obywateli, stąd wiele działań pod publiczkę, widowiskach inwestycji, jak choćby aquaparki, które są szalenie kosztowne w utrzymaniu, ale wyborcy wprowadzeni w błąd akceptują ich powstawanie, a potem płacą ze swoich pieniędzy za ich utrzymanie. W Polsce ciągle za mało jest strażników wolności i praworządności i jak tak dalej pójdzie, po 25 latach sukcesu pójdziemy dużo gorszą drogą – wyrokował Balcerowicz.
 
Tylko wolność gospodarcza jest szansą na rozwój w kolejnych latach – przekonywał.  – Największą siłą kapitalizmu są małe i średnie firmy. Nie wielkie korporacje. Małe i średnie przedsiębiorstwa muszą mieć jednak zapewnione warunki do swobodnego działania, wtedy tworzą najwięcej miejsc pracy. A atrakcyjne miejsca pracy to rozwój kraju i zatrzymanie szkodliwych procesów, jak chociażby emigracja młodych i dobrze wykształconych ludzi – tłumaczył Balcerowicz.
 
Zapowiedział też, że Forum Obywatelskiego Rozwoju, w którym jest przewodniczącym Rady Programowej, 18 grudnia, czyli w rocznicę wprowadzenia w 1989 roku do Sejmu pakietu reform, przedstawi pierwszy przybliżony raport, który będzie zawierał ostrzeżenia dla Polski i propozycje, co warto zrobić w kolejnych latach, aby zrealizował się jak najlepszy scenariusz dla Polski w kolejnych dekadach.
 
Prof. Leszek Balcerowicz, tradycyjnie, jak przy każdym swoim pobycie w Rzeszowie, odwiedził w poniedziałek plac Balcerowicza. – To jest mój żywy pomnik – żartował i przyznał, że zawsze to robi, bo uwielbia się spotykać i dyskutować z ludźmi ciężko pracującymi. Tradycyjnie kupił też jabłka i skarpetki.
 
Głównym organizatorem spotkania z prof. Leszkiem Balcerowiczem, który w Rzeszowie wygłosił wykład z okazji 25 rocznicy przemian ustrojowych w Polsce oraz promował swoją najnowszą książkę –  „Trzeba się bić. Opowieść biograficzna”, był Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Rzeszowie.  Współorganizatorami: Klub Forum Obywatelskiego Rozwoju Rzeszów, Enterprise Europe Network WSIiZ Rzeszów, Instytut Badań nad Cywilizacjami, Instytut Rozwoju Personelu, Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Chińskiej Oddział Podkarpacki oraz Forum Inicjatyw Europejskich RODM. 
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy