Inwestowanie w nieruchomości, to dla wielu świetny sposób na ulokowanie pieniędzy. Apartament w bajkowym kurorcie, komfortowe mieszkanie w dużym mieście albo dom na przedmieściach. Zdaniem ekspertów w długoterminowym okresie taka inwestycja, to dobra lokata pieniędzy. A możliwości, jak wykorzystać te lokale jest bardzo dużo. Nic więc dziwnego, że apartamenty, domy i mieszkania cieszą się sporym zainteresowaniem.
Właściwie oszacowana inwestycja w nieruchomość może okazać się strzałem w dziesiątkę. Dom, mieszkanie lub apartament można nie tylko wykorzystywać samodzielnie, ale też wynająć, sprzedać lub też połączyć te dwie możliwości i najpierw wynajmować, a następnie sprzedać. Kupno takich lokali stało się bardzo modne, a deweloperzy przyznają, że zdarzają się nawet osoby, które mają po kilka, a nawet kilkanaście apartamentów w różnych miejscowościach. I traktują je jako inwestycje, na których będą mogli zarobić albo skorzysta z nich ich rodzina.
Z myślą o przyszłości
Coraz częściej rodzice, których dzieci właśnie rozpoczynają studia albo zrobią to w najbliższym czasie, kupują mieszkanie w mieście, do którego ich latorośl w przyszłości wyjedzie. W ten sposób zapewniają swoim dzieciom komfortowe warunki do studiowania. Na rynku wciąż poszukiwane są mieszkania do wynajęcia, szczególnie te o wysokim standardzie. Działa to na podobnej zasadzie, jak najem apartamentów w miejscowościach turystycznych. Im popularniejszy kurort i większe miasto, tym bardziej opłacalna staje się inwestycja. – Najpopularniejszym turystycznym miejscem, w którym najchętniej kupowane są apartamenty jest Zakopane, a potem długo nie ma nic. W Zakopanem ze względu na całoroczne obłożenie oraz wysokość przychodów z najmu są najwyższe ceny zakupu. Ostatnio umacnia się także Krynica Górska, które przestaje być miejscem dla kuracjuszy, a powoli staje się miejscowością turystyczną dla osób, które chcą wygodnie wypocząć. Popularnością cieszy się także Wisła, Szczyrk. Wśród nadmorskich kurortów najdrożej sprzedają się Sopot, Jurata, Kołobrzeg, z kolei spośród miast prym wiodą Warszawa i Kraków, głównie ze względu na dużą liczbę zagranicznych turystów – wymienia Jaromir Rajzer, współwłaściciel Biura Nieruchomości Certus w Rzeszowie.
Wypoczynek w luksusie
W górskich i nadmorskich kurortach coraz więcej osób chce nie tylko wypoczywać. Chcą tu inwestować i to z perspektywą na zysk. Moda na kupno apartamentów w najpopularniejszych kurortach i dużych miastach pojawiła się w Polsce kilka lat temu i okazało się, że te luksusowe mieszkania niezwykle szybko znalazły odbiorców. –
Apartamenty cieszą się coraz większym zainteresowaniem – przyznaje Teresa Pantera, współwłaścicielka Apartamentów nad Czarnym Potokiem w Krynicy. – To idealne rozwiązanie dla ludzi, którzy chcą odmiany, chcą czegoś więcej niż dotychczas. Poza tym do kurortów często przyjeżdżają z rodzinami, więc oczekują kameralności i dlatego nie chcą mieszkać w hotelach. Chcą wypocząć w wygodnym, luksusowym i przytulnym miejscu.
Przemyślana decyzja
Ale planując taką inwestycję w nieruchomość trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim miejscowość, ponieważ nie w każdym mieście i kurorcie apartament będzie „zarabiał na siebie” przez cały rok. – Rynek apartamentowców istnieje w dużych miastach i w kurortach turystycznych – mówi Jaromir Rajzer. – Ale kupując apartament w kurorcie trzeba dobrze zastanowić się czy będzie to kurort nadmorski czy też górski. W przypadku kurortów nadmorskich problemem może być duża sezonowość, więc istnieje obawa, że przez kilka miesięcy apartament będzie zupełnie pusty i nie będzie przynosił zysków. Natomiast w przypadku apartamentów górskich ta sezonowość nie ma znaczenia, ponieważ obłożenie jest zarówno w lecie, jak i w zimie. Dlatego właśnie wybierając kurort warto wybrać całoroczny. Podobne obawy można mieć w przypadku Bieszczadów. Na niekorzyść Bieszczad działa sezonowość, ale przede wszystkim problemy z dojazdem. Apartamenty kupują przecież głównie klienci z dużych miast. W takiej sytuacji apartament nie będzie się na siebie zarabiał. Dlatego najlepiej wybrać np. taką miejscowość górską, gdzie apartamentowce radzą sobie bardzo dobrze zarówno latem, jak i zimą.
Dla siebie i do wynajęcia
W kurortach tworzone są całe systemy obsługi apartamentów, powoływane są nawet firmy zarządzające wszystkimi mieszkaniami w budynku. Szczególną popularnością cieszą się tzw. apartholete, które są połączeniem budynku mieszkalnego z hotelem. Jest w nich recepcja, pełny system obsługi m.in. z obsługą sprzątającą. Właściciel apartamentu może zadeklarować, kiedy i jak długo będzie z niego korzystać, a w pozostałym okresie mieszkanie jest wynajmowane turystom. W ten sposób osoba, która kupuje apartament w takim aparthotelu ma z góry uprawdopodobnione zyski.
Ostatnio apartamenty i luksusowe mieszkania w kurortach i miastach weszły również w systemy firm turystycznych jako oferty mieszkań wakacyjnych. Oferowane są osobom, które wyjeżdżają na czas wakacji i chcą mieć zapewniony odpowiedni standard wypoczynku. Tak jest zarówno w kurortach, jak i miastach turystycznych. Dość sprawnie funkcjonuje też system wymiany apartamentów, z którym właściciele mieszkań mogą wymieniać się z nimi między sobą. Taka sytuacja jest zarówno w kurortach, jak i dużych miastach. – Ale są też klienci, którzy kupują np. apartament w Krynicy i nie zamierzają go wynajmować – przyznaje Jaromir Rajzer. – Korzystają z niego sami albo odstępują na jakiś czas znajomym lub rodzinie.
Komfortowo i przytulnie
Zdaniem deweloperów w najbliższym czasie nic nie zagraża popularności apartamentów wynajmowanych na urlopy. Gwarantują one luksus i wygodę, której poszukuje coraz więcej osób, a równocześnie intymność i przytulność, których często nie można znaleźć w hotelach. – Osoby zainteresowane wypoczynkiem w apartamentach zwracają uwagę przede wszystkim na położenie. Jeśli przyjeżdżają zimą, to chcą mieć blisko wyciąg narciarski. Pytają też o garaż, a jeśli przywożą rowery, to o miejsce, gdzie mogą je bezpiecznie zostawić. Podobnie zimą jest z przechowalniami sprzętu sportowego, nartami, snowboardem. Istotna jest także bliskość restauracji lub lokali, które dostarczają jedzenie na zamówienie. Właśnie te kwestie w głównej mierze decydują o atrakcyjności apartamentu – wylicza Teresa Pantera.