Reklama

Biznes

Odcinek A4 Rzeszów – Jarosław. Nie stracimy dofinansowania unijnego

Jaromir Kwiatkowski
Dodano: 12.06.2014
13172_Autostrada
Share
Udostępnij
Z harmonogramu prac przy odcinku autostrady A4 z Rzeszowa do Jarosławia wynika, że zostanie on ukończony dopiero w 2016 r. Czy to oznacza, że zagrożone jest unijne dofinansowanie budowy tego odcinka? Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uspokaja, że absolutnie nie.
 
Jak już pisaliśmy trzy dni temu, w siedzibie rzeszowskiego oddziału GDDKiA zostały otwarte oferty na dokończenie budowy odcinka autostrady A4 Rzeszów – Jarosław. Do przetargu stanęły dwa konsorcja. Teraz trwa sprawdzenie kosztorysów oraz weryfikacja obu ofert pod względem finansowym, formalno-prawnym i merytorycznym. Jak nam powiedziała Joanna Rarus, specjalista ds. komunikacji społecznej w rzeszowskim oddziale GDDKiA, na tym etapie trudno przewidzieć, kiedy przetarg zostanie rozstrzygnięty; wszystko będzie zależało od jakości ofert.
 
Niewykluczone, że rozstrzygnięcie nastąpi dopiero w jesieni. Nowy wykonawca będzie musiał dokończyć budowę ponad 41-kilometrowego odcinka autostrady w terminie 14 miesięcy. Lecz ponieważ z czasu na ukończenie wyłączono dwa 3-miesięczne okresy zimowe (od 15 grudnia do 15 marca), łatwo obliczyć, że faktycznie na dokończenie tego odcinka A4 jest 20 miesięcy. 
Jak nie liczyć, odcinek Rzeszów – Jarosław zostanie ukończony w 2016 r., i to jeszcze przy założeniu, że nie nastąpią jakieś dramatyczne opóźnienia. Pierwsze pytanie, które się w związku z tym narzuca jest takie, czy nie stracimy dofinansowania unijnego (z programu Infrastruktura i Środowisko), skoro inwestycje dofinansowywane z Perspektywy 2007-2013 trzeba zakończyć i rozliczyć do końca 2015 r.? Zapytaliśmy o to Joannę Rarus, specjalistę ds. komunikacji społecznej w rzeszowskim oddziale GDDKiA. Potwierdziła, że okres kwalifikowania wydatków dla

Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko kończy się 31 grudnia 2015 r. 
– Jeśli do tego czasu realizacja odcinka autostrady Rzeszów (węzeł Rzeszów Wschód) – Jarosław (węzeł Wierzbna) nie zostanie zakończona, to GDDKiA jako beneficjent najprawdopodobniej zwróci się do Komisji Europejskiej o wyrażenie zgody na przedłużenie okresu realizacji inwestycji – stwierdziła Joanna Rarus. Podkreśliła jednocześnie, że to przedłużenie nie może wykroczyć poza datę 31 marca 2017 r., co jest datą ostatecznego zakończenia Programu Infrastruktura i Środowisko.
– Jednak przede wszystkim chcę zwrócić uwagę na to, że nawet jeżeli realizowane projekty nie wykorzystają środków unijnych, to inne projekty przedstawione do refundacji „skonsumują" środki dostępne dla GDDKiA. Nie ma więc mowy o utracie przez Polskę dofinansowania unijnego – uspokaja Joanna Rarus.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy