Reklama

Świat

Brytyjski premier w Kijowie: rozumiem, dlaczego nie możecie iść na kompromis z Rosją

PAP
Dodano: 17.06.2022
64357_17cz6
Share
Udostępnij
Brytyjski premier Boris Johnson oświadczył w piątek w Kijowie, że rozumie, dlaczego Ukraina nie może pójść na kompromis z Rosją. Ocenił, że wojska rosyjskie znajdują się pod ogromną presją i ponoszą ciężkie straty.

"Będziemy nadal, tak jak od początku, zapewniać potrzebny sprzęt wojskowy – a teraz, oczywiście, także szkolenia, które mogą być konieczne, aby obsługiwać ten nowy sprzęt – tak abyście wy, naród ukraiński, ukraińskie siły zbrojne, byli w stanie zrobić to, czego, jak sądzę, pragną Ukraińcy, a mianowicie wypędzić agresora z Ukrainy" – powiedział Johnson na konferencji prasowej z prezydentem tego kraju Wołodymyrem Zełenskim.

W czasie niezapowiadanej wcześniej wizyty w Kijowie – jego drugiej od rosyjskiej napaści – Johnson zaoferował szkolenie ukraińskich sił zbrojnych. Według planu, w ciągu 120 dni mogłoby zostać przeszkolonych 10 tys. żołnierzy.

Jak powiedział, istnieją dowody na to, że wojska rosyjskie znajdują się pod "ogromną presją" i ponoszą "ciężkie straty". "Ich wydatki na amunicję – na pociski i inne uzbrojenie – są kolosalne. Po 114 dniach ataku na Ukrainę nadal nie osiągnęli celów, które wyznaczyli sobie na pierwszy tydzień" – mówił Johnson.

"Jesteśmy tu po raz kolejny, aby podkreślić, że jesteśmy z wami; aby zapewnić wam strategiczną wytrzymałość, której będziecie potrzebować, i zamierzamy pomóc w dalszym intensyfikowaniu sankcji wobec reżimu Putina" – zapewnił szef brytyjskiego rządu. Podkreślił, że rozumie, dlaczego Ukraina nie może "pójść na kompromis" z Rosją.

Powiedział też, że oprócz szkoleń jednym z głównych tematów jego rozmowy z Zełenskim była sprawa zboża, którego Ukraina nie może eksportować wskutek blokady jej portów przez Rosję, co wywołuje problemy żywnościowe na całym świecie. 

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy