Wojna na Ukrainie i wywołany przez nią kryzys żywnościowy oraz możliwe dostawy LNG były tematami spotkania w Kairze prezydentów Polski i Egiptu. Andrzej Duda podkreślił, że przy stole negocjacyjnym nie może zabraknąć Ukrainy; Abd el-Fatah es-Sisi mówił o konieczności pokojowego zakończenia konfliktu.
Polski przywódca składa trzydniową wizytę w Kairze. W poniedziałek spotkał się z prezydentem Egiptu Abd el-Fatah es-Sisim.
Na wspólnej konferencji prasowej Duda podziękował za zrozumienie sytuacji, w jakiej znajduje się Polska w związku z toczącą się wojną na Ukrainie. Poinformował, że w Polsce schronienie znalazło ponad 2 mln uchodźców z Ukrainy, a w sumie – od wybuchu wojny w Ukrainie – przez naszą granicę z Ukrainą przeszło ponad 3,5 mln uchodźców.
"Z wielką troską obserwujemy to, co dzieje się w związku z rosyjską napaścią na Ukrainę. Chcielibyśmy, żeby ten konflikt zbrojny, jak najszybciej znalazł pokojowe rozwiązanie. Ale co do jednego, jako sąsiedzi Ukrainy, nie mamy żadnych wątpliwości: Rosja napadła na Ukrainę, napadła na Ukrainę bez żadnego powodu, bez żadnego racjonalnego usprawiedliwienia" – oświadczył Andrzej Duda.
Podkreślił, że do zakończenia tego konfliktu trzeba doprowadzić pokojowymi metodami, które muszą być wypracowane z udziałem Ukrainy. „Przy tym stole, przy którym będą wypracowane na drodze negocjacji rozwiązania prowadzące do zakończenia wojny, musi zasiadać Ukraina. I Ukraina musi przyjąć dobrowolnie te rozwiązania, jako rozwiązania, w których partycypowała, jako rozwiązania własne" – powiedział Duda. "Tylko tą drogą widzimy doprowadzenie do pokoju w naszej części Europy" – dodał prezydent.
"Nie wyobrażamy sobie w Polsce i w naszej części Europy, aby do jakiegokolwiek rozwiązania pokojowego doszło bez absolutnej aprobaty, zgody i udziału Ukrainy przy stole negocjacji. Jest to dla nas coś, co absolutnie nie wchodzi w grę. Coś co kojarzy się z najgorszymi czasami, które doprowadziły do zimnej wojny, które doprowadziły do tego, że Polska przez wiele lat znajdowała się poza żelazną kurtyną, właśnie dlatego, że poza naszymi plecami, choćby w Jałcie, podejmowano decyzje, co, do przyszłego kształtu Europy i świata" – mówił Duda.
Rozmowa obu polityków dotyczyła też współpracy dotyczycącej sprzedaży przez Egipt gazu skroplonego (LNG). Zwrócił uwagę, że Polska dysponuje rozbudowywanym obecnie terminalem LNG w Świnoujściu, a w przyszłości planuje budowę nowego pływającego gazoportu w Gdańsku.
"Uważamy tutaj Egipt za bardzo przyszłościowego partnera; również absolutnie wspieramy negocjacje, które w tej chwili toczą się pomiędzy Egiptem a Komisją Europejską w zakresie dostarczania gazu skroplonego do Unii Europejskiej" – zadeklarował prezydent Duda.
Duda zaznaczył, że Egipt jest jednym z najbliższych Polsce państw arabskich. Jak wskazał, jedną z najważniejszych dziedzin współpracy między państwami jest rolnictwo i produkcja żywności. "To jest branża, w której Polska dzisiaj radzi sobie znakomicie – jesteśmy krajem, który jest absolutnie samowystarczalny żywnościowo; jesteśmy tez dzisiaj poważnym eksporterem żywności. Także o tym rozmawialiśmy dzisiaj z panem prezydentem – o potencjalnych możliwościach eksportu polskiej żywności także do Egiptu" – zaznaczył prezydent.
Zapowiedział również współpracę w zakresie gospodarki wodnej. "Rozumiemy doskonale troski Egiptu, jeśli chodzi o kwestie związane z gospodarką wodną – problem tamy w Etiopii, który dzisiaj spędza sen z powiek władzom egipskim, w którym zapewniam, że będziemy wspierali Egipt, żeby ostateczne ustalenia w przestrzeni międzynarodowej były takie, aby ta wielka inwestycja w żaden sposób nie zagrażała Egiptowi, jego gospodarce i rolnictwu. Nie ma żadnych wątpliwości, że to wsparcie z polskiej strony jest" – dodał prezydent
Duda podkreślił, iż wierzy, że jego wizyta rozpocznie nową erę w relacjach między Polską a Egiptem. "Dzisiaj śmiało można powiedzieć, że w naszych relacjach bardzo dużo się dzieje, by stosunki polsko-egipskie się intensyfikowały" – mówił prezydent. Zwrócił uwagę na siłę ruchu turystycznego między Polską a Egiptem; przypominał, że rocznie do Egiptu przybywają setki tysięcy polskich turystów. "Dziękuję, że są tutaj od wielu lat mile widziani i przyjmowani. Mam nadzieję, że tych turystów z Polski będzie na przestrzeni lat coraz więcej" – dodał.
Prezydent odniósł się również do kwestii współpracy naukowej – w zakresie historii i archeologii. Podkreślił, że w pracach badawczych w Egipcie biorą udział także polscy archeolodzy i poprosił prezydenta Egiptu o wsparcie, by w Luksorze otworzyć kolejne centrum badawcze.
Prezydent Egiptu zapowiadał rozwój relacji między Polską a Egiptem, także w wymiarze gospodarczym. Mówił m.in. o wznowieniu 31 maja przez LOT połączeń z Egiptem, a także o współpracy obu krajów w zakresie usług turystycznych, medycznych i technologii.
Relacjonował, że rozmawiał z prezydentem Dudą także o wysiłkach Egiptu dotyczących kwestii praw człowieka, w tym tolerancji religijnej i o zwalczaniu terroryzmu. Podkreślił, że Polska docenia wysiłki w tej ostatniej kwestii; mówił, że trzeba je podwoić, szczególnie w kwestii walki z finansowaniem terroryzmu. Kolejną poruszaną kwestią – wymieniał Sisi – była sprawa uchodźców, którzy kierują się na południe Europy. Jak zaznaczył, Egipt przyjął ich ponad 6 mln, zatrzymując ich większą część w swoim kraju.
Wśród innych tematów – mówił prezydent Egiptu – była organizacja przez Kair szczytu klimatycznego COP27, spór wokół budowy Tamy Wielkiego Odrodzenia (GERD) oraz inne problemy Bliskiego Wschodu, w tym kwestia palestyńska.
Nawiązał też do kwestii agresji rosyjskiej na Ukrainę. "Rozmawialiśmy także na temat konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, który rzuca cień na sytuację międzynarodową, wysłuchaliśmy punktu widzenia Polski. Nasze stanowisko jest takie, że trzeba wykorzystać wszystkie możliwe sposoby, żeby rozwiązać pokojowo ten konflikt, starać się go rozwiązać – czy to dwustronnie, czy też regionalnie i międzynarodowo" – powiedział.
Podkreślał, że rozmawiali też z Dudą o "rozwiązaniach, które zmniejszą konsekwencje tego konfliktu" i działaniu stworzonej w Egipcie grupy na szczeblu ministerialnym, która ma zachęcać "do negocjacji i dojścia do pokojowego rozwiązania".
W obecności prezydentów podpisano dokumenty o współpracy gospodarczej, rolniczej, sportowej i dyplomatycznej.