Co najmniej pięć osób zginęło minionej doby w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy w rosyjskich ostrzałach – poinformował w piątek rano szef władz tego regionu Serhij Hajdaj. Przeciwnik ostrzeliwuje osiedla mieszkaniowe w Siewierodoniecku bez przerwy – przekazał.
Cztery osoby zginęły we wrogich ostrzałach w Siewierodoniecku, a jedna w miejscowości Komyszuwacha. W Lisiczańsku ostrzelano posterunek policji, ale nikt nie ucierpiał – relacjonuje Hajdaj w komunikatorze Telegram.
Przez całą dobę wojska rosyjskie próbowały przedrzeć się do Siewierodoniecka – dodaje. W regionie zniszczonych jest wiele budynków.
Gubernator podkreśla, że mieszkańcy Siewierodoniecka "zapomnieli już, kiedy w mieście choć na pół godziny nastawała cisza". "Rosjanie uderzają w osiedla mieszkaniowe bez przerwy" – informuje Hajdaj. W mieście – według lokalnych władz – pozostaje kilkanaście tysięcy cywilów, którzy przeważnie ukrywają się w piwnicach budynków mieszkalnych.
Hajdaj dodaje, że pojawiły się także informacje o kolejnych dwóch ofiarach, które zginęły w tym tygodniu w mieście Hirske. (https://t.me/luhanskaVTSA/2935, https://t.me/luhanskaVTSA/2941).