Strona główna>Sport>Czołówka sprawdzi się na wyjazdach. Mecz kolejki w Rzeszowie
Sport
Czołówka sprawdzi się na wyjazdach. Mecz kolejki w Rzeszowie
Źródło: Serwis informacyjny PZPN
Dodano: 24.10.2025
Foto - Zdjęcie z meczu Resovia – Rekord Bielsko-Biała / Autorem zdjęcia jest Martlens.jpg
Udostępnij
Pięć drużyn z czołowej szóstki Betclic 2. Ligi zagra na boiskach rywali. Najtrudniejsze zadanie przed wiceliderem Unią Skierniewice, która zmierzy się z piątą Resovią. Zapraszamy na zapowiedź drugoligowego weekendu.
14. kolejka rozpocznie się w piątek już o godz. 15. W Szczecinie Świt gości rezerwy ŁKS. Gospodarze grają w kratkę. Po remisie i dwóch zwycięstwach przegrali w Bielsku-Białej z Podbeskidziem. Teraz przed nimi teoretycznie łatwe zadanie, bo zmierzą się z przedostatnim zespołem ligi. Łodzianie nie wygrali już od dziesięciu spotkań, a ostatnio łatwo ulegli na własnym boisku Rekordowi Bielsko-Biała (0:3).
O godz. 18 sąsiedzki pojedynek – KKS Kalisz (16 punktów) podejmie rezerwy Śląska (15). Zespół z Wrocławia przyjedzie podbudowany efektowną wygraną w zaległym meczu z Sandecją Nowy Sącz (4:0) i przerwaniem passy trzech porażek. Kaliszanie w poprzednim sezonie walczyli o awans, a w tym są coraz bliżej strefy spadkowej. Jeśli przegrają, mogą spaść nawet na 16. pozycję.
Cztery porażki z rzędu sprawiły, że Hutnik Kraków znalazł się na miejscu spadkowym. Na drugim biegunie jest jego sobotni (godz. 13:15) rywal – Zagłębie Sosnowiec. Od zatrudnienia trenera Wojciecha Łobodzińskiego drużyna z sześciu spotkań wygrała pięć i z dołu tabeli wydostała się do czołowej szóstki. W środę w zaległym spotkaniu Zagłębie pokonało Podbeskidzie. – Drużyna coraz lepiej wygląda fizycznie i to mnie cieszy. Powtarzam piłkarzom, że najlepsze mecze rozgrywałem, gdy były co trzy dni i oni są na to przygotowani – podkreśla trener Łobodziński.
Tomasz Pawliczak dopiero co objął Podbeskidzie. Pierwsze spotkanie wygrał (ze Świtem), ale już w drugim musiał przełknąć gorzką pigułkę porażki. W sobotę (godz. 14) powinien wrócić na zwycięskie tory, mimo że jego drużyna zagra na wyjeździe. Rywalem będzie bowiem najsłabszy zespół ligi – GKS Jastrzębie, który w tym sezonie jeszcze nie odniósł zwycięstwa.
W sobotę (godz. 14:30) wysoko zawieszoną poprzeczkę będzie miał Rekord, bo do Bielska-Białej przyjedzie lider. Olimpia Grudziądz z dziesięciu spotkań przegrała tylko jednio i będzie faworytem spotkania. Bielszczanie jednak nie składają broni. – Chcieliśmy osiągnąć pułap 18 punktów, by móc trochę swobodniej podejść do spotkania z liderem. Wygraliśmy z ŁKS II i złapaliśmy mini serię. Cieszę się z tego, ale od wtorku już przygotowania pod kolejny mecz. Wierzę, że na dobre się odbiliśmy, bo mieliśmy gorszy moment, ale musimy nadal być czujni, bo ta liga jest przewrotna i każdy może wygrać z każdym – przekonuje Dariusz Rucki, trener Rekordu.
Chojniczanka wygrała zaległe spotkanie z Hutnikiem (3:1) i w trzech meczach zdobyła sześć punktów. Przed podopiecznymi trenera Marka Brzozowskiego pojawiło się światełko w tunelu, ale wciąż znajdują się w strefie spadkowej. Czy stać ich na rozpoczęcie pozytywnej serii, będzie można przekonać w sobotę (godz. 17), kiedy zmierzą się w Chojnicach z czwartym w tabeli Podhalem Nowy Targ. Goście nie wygrali od dwóch spotkań i to może być zapowiedź zadyszki. Trudno jednak wskazać faworyta tego spotkania.
fot. MKS Chojniczanka
W Stali Stalowa Wola udanie zadebiutował trener Maciej Musiał, a teraz jego drużynę czeka wyjazdowe spotkanie z Sokołem Kleczów (niedziela, godz. 13). Beniaminek broni się przed spadkiem, ale potrafi zaskoczyć i np. wygrać we Wrocławiu czy Chojnicach. – Cieszyliśmy się z wygranej, tym bardziej że zagraliśmy na zero z tyłu, a ostatnio traciliśmy bardzo dużo goli. Wróciliśmy na zwycięską ścieżkę – mówił Mateusz Radecki, pomocnik Stali.
We wtorek na Sandecję Nowy Sącz spadł kubeł lodowatej wody. Wydawali się zdecydowanym faworytem zaległego spotkania z rezerwami Śląska, mogli awansować do ścisłej czołówki, tymczasem na własnym boisku przegrali aż 0:4. Szybko dostaną szansę rehabilitacji w oczach kibiców, bo w niedzielę (godz. 15) podejmą Wartą Poznań. To zdecydowanie najlepszy zespół ostatni dwóch miesięcy. Od początku września wygrał wszystkie siedem spotkań. Zwycięstwem piłkarze Sandecji mogliby zmazać plamę z meczu z beniaminkiem.
Na spotkanie kolejki wyrasta mecz w Rzeszowie. Piąta w tabeli Resovia gości (niedziela, godz. 19:30) wicelidera Unię. Obie drużyny są niepokonane od czterech spotkań, ale to zespół ze Skierniewic wygrał wszystkie te mecze. Rzeszowianie mają za to ostatnio problemy ze skutecznością. W dwóch meczach nie razu nie trafili do siatki i tylko zremisowali. Na dodatek u siebie grają gorzej niż na wyjazdach.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.