Nie sposób wyobrazić sobie Nowego Roku bez Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 13 stycznia na rzeszowskim Rynku, pod hasłem „Pomaganie jest dziecinnie proste”, orkiestra zagra już po raz 27. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. Wydarzenie uświetnią występy artystów, m.in. Marty Zalewskiej, Izabeli Trojanowskiej i grupy Dżem.
Po raz pierwszy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, zainicjowana przez Jurka Owsiaka, zagrała w 1993 roku. Od tego czasu wolontariusze zebrali i przekazali na wsparcie polskiej medycyny ponad 951 mln zł. Choć Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy działa przez cały rok, to najgłośniej słychać ją właśnie w czasie styczniowych finałów. Każdy, kto chce przyłączyć się do akcji charytatywnej, może wrzucać datek do puszki lub wysyłać sms. Zbiórki prowadzone są także na portalach społecznościowych.
W tym roku pieniądze zgromadzone podczas 27. finału WOŚP zostaną przeznaczone na zakup sprzętu medycznego dla zakładów diagnostyki specjalistycznej – zwłaszcza obrazowej, radiologicznej oraz laboratoryjnej. Do szpitali mają trafić m.in. rezonanse magnetyczne, tomografy komputerowe, aparaty do diagnostyki RTG, wysokiej klasy ultrasonografy i echokardiografy.
Na rzeszowskim finale WOŚP-u nie zabraknie wyjątkowych artystów. Zagra Dżem, Marta Zalewska, Rudnik, Rezerwat oraz Izabela Trojanowskiej. Koncert poprowadzi Daria Jaworska, wokalistka znana m.in. z anteny radia RMF FM oraz Bartosz Gajda – komik, konferansjer i youtuber.
Oprócz muzyki na rzeszowską publiczność czekają też inne atrakcje. Organizatorzy przygotowali m.in. szycie ogromnego patchworkowego serca, składanie serca z klocków Lego, pokaz aut kolekcjonerskich oraz przelot balonem.
Podczas całego wydarzenia, na podświetlonym na czerwono podeście, ochotnicy będą mogli na specjalnych szkoleniowych manekinach nauczyć się ratujących życie technik resuscytacji. Z interaktywnych fantomów w kierunku rzeszowskiego Ratusza popłynie wytworzona podczas tej nauki energia. Dzięki projekcji mappingowej zobaczymy, jak budynek będzie stopniowo ładowany niczym bateria w telefonie. Kiedy poziom „pozytywnej energii” osiągnie 100 procent, widzowie zobaczą niepowtarzalne, spektakularne widowisko – połączenie cyfrowych efektów wizualnych z techniką laserową.
