Dofinansowanie dla maksymalnie czterech filmów
– Wśród propozycji są pomysły opowiadające o historii regionu, kilka wracających do wydarzeń w czasach II wojny światowej, ale również dokumenty o charakterze obyczajowym, na temat ciekawych postaci i miejsc. Przekrój tematyczny jest szeroki – opowiada Marta Żurek, kierownik Podkarpackiej Komisji Filmowej. – W 80 proc. wnioski złożyły instytucje, organizacje i firmy z Podkarpacia, ale są także propozycje spoza województwa, często od osób, które jednak w jakiś sposób z regionem są związane, bo np. tutaj się urodziły.
Maksymalne dofinansowanie może wynieść do 75 proc. kosztów produkcji i nie może wynosić więcej niż 20 000 zł. A to oznacza, że w ramach konkursu zrealizowane zostaną co najmniej cztery filmy o Podkarpaciu, o długości od 8 do 60 minut, jak precyzuje to regulamin.
O tym, które filmy zostaną zrealizowane z pomocą finansową województwa podkarpackiego, dowiemy się już w przyszłym tygodniu. Zwycięzców komisja konkursowa wybierze już we wtorek. Wśród jurorów, obok przedstawicieli podkarpackiego samorządu i komisji filmowej zasiada Tomasz Jurkiewicz, reżyser takich filmów, jak „Radioakcja”, „Babcia wyjeżdża”czy „Gdyby ryby miały głos”.
Ankieta dla filmowców i tych, co chcą nimi być
Podkarpacka Komisja Filmowa szykuje kolejny projekt. Poprzedza go badanie ankietowe, które ma pomóc ocenić potencjał środowiska filmowego na Podkarpaciu.
– Chcemy poznać twórców, którzy zawodowo działają w branży, jak również amatorów, którzy rozpoczynają przygodę z filmem. Przygotowaliśmy dla nich ankietę, której wyniki wskażą nam możliwe ścieżki rozwoju i wsparcia. Ankieta dostępna jest na naszym profilu na Facebooku i wszystkich zainteresowanych rozwojem branży filmowej na Podkarpaciu prosimy o jej wypełnienie – zachęca Marta Żurek.
