Miłość, śmierć i cierpienie w przejmującym, symbolicznym ujęciu powraca na deski Teatru Przedmieście za sprawą spektaklu „Tchnienie”, który premierę miał w 2012 roku. Widzowie będą mogli go zobaczyć w najbliższą niedzielę, 8 listopada.
„Tchnienie” jest jednym ze spektakli tworzących sagę rodzinną Anety Adamskiej, założycielki i reżyserki teatru. Jest to kameralna opowieść o miłości, śmierci i cierpieniu, przywołująca postaci naszych dziadków, aby przez pryzmat ich życia móc lepiej poznać i zrozumieć samych siebie. Życie bohaterów toczy się na pograniczu jawy i snu, rzeczywistości i wspomnienia.
To prosta, wzruszająca historia na parę aktorów, stare łóżko, walizkę, prześcieradło i rzutnik, który służy do pokazywania rodzinnych fotografii, a czasem strzela jak karabin niemieckiego żołnierza. Jest i śmiesznie, i tragicznie, i całkiem zwyczajnie, jak to w życiu. Historia opowiedziana szczerze, nastraja do własnych wspomnień i głębokich refleksji nad istotą życia. Co po nas zostanie? Może tylko taka historia? W tej sztuce każdy znajdzie odbicie swoich najgłębszych tęsknot, pragnień i lęków, swojej wrażliwości i siły. Te filozoficzne rozważania, które odbywają się poprzez dialog aktorów z publicznością zmierzają do postawienia ważnego pytania: czy miłość może nas uwolnić od strachu przed śmiercią?
Tekst i reżyseria: Aneta Adamska. Występują: Aneta Adamska, Paweł Sroka, Maciej Szukała
Niedziela, 8 listopada, godz. 19, Teatr Przedmieście, ul. Reformacka.