Reklama

Kraj

Ziobro: zleciłem skierowanie do SN skargi nadzwyczajnej ws. Mariki

Marcin Jabłoński, Olga Łozińska/PAP
Dodano: 15.07.2023
Fot. PAP/Marcin Obara
Fot. PAP/Marcin Obara
Share
Udostępnij

Zleciłem przygotowanie i skierowanie do Sądu Najwyższego skargi nadzwyczajnej wobec Mariki, dziewczyny skazanej na 3 lata pozbawienia wolności za usiłowanie rozboju. Tam nie było żadnego rozboju – zapewnił w sobotę minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro.


“Jeśli można mówić o rozboju, to ofiarą rozboju padła Marika, którą okradziono z wolności i używano przemocy sądowej po to, żeby wsadzić do więzienia” – ocenił Ziobro podczas sobotniej konferencji prasowej.

Jak dodał, “sąd z przyczyn politycznych i ideologicznych pozbawił młodą kobietę wolności”. “To są rzeczy, które w głowie się nie mieszczą. Po zapoznaniu się z aktami jestem pewien, że z tej sprawy trzeba wyciągnąć dalej idące wnioski. Do polskich sądów wraca mentalność znana w tych sądach w czasach komuny. Z przyczyn politycznych i ideologicznych ludzi zamyka się do więzień” – mówił Ziobro. Szef MS ocenił, że “takie numery nie miały miejsca nawet za komuny, żeby za tego rodzaju zachowanie wsadzać ludzi za kratki”. “To trzeba radykalnie zmienić” – dodał.

W piątek wieczorem Ziobro informował, że uwzględnił wniosek o przerwę w karze dziewczyny, która spędziła dotąd rok w więzieniu. Jak dodawał dziewczyna “wyszła na wolność i teraz czeka na decyzję prezydenta o ułaskawieniu”.

Do czynu, za który skazano dziewczynę doszło w sierpniu 2020 r. w Poznaniu, gdy odbywała się manifestacja organizacji LGBT. Według Instytutu Ordo Iuris, który działa w obronie skazanej, “w geście sprzeciwu wobec promowania skrajnie lewicowych ideologii, Marika, wraz z trzema innymi osobami, usiłowała wyrwać kobiecie torbę w barwach logotypu ruchu LGBT; następnie została oskarżona o domniemane usiłowanie rozboju, za co sąd skazał ją na trzy lata pozbawienia wolności”.

W ocenie prokuratora generalnego “wyrok w sprawie Mariki pozostaje w dramatycznym kontraście wobec traktowania przez sądy przedstawicieli aktywistów LGBT i środowisk lewicowych, którzy dopuszczają się agresywnych zachowań, napaści, pobić i spotykają się zazwyczaj z uniewinnieniem bądź symbolicznym skazaniem”. Jednocześnie Ziobro zaznaczył w sobotę, że zawsze, kiedy dowie się o “jawnych nadużyciach i naruszeniu prawa” – reaguje. “Tak też będzie w tym wypadku” – zapowiedział.

“W poniedziałek ogłoszę decyzje personalne, jakie w tej sprawie podejmuję co do prokuratury. Ale też chciałbym, żeby też sprawa miała swoje konsekwencje, jeśli chodzi o sąd. Niestety mamy do czynienia z głębokim kryzysem w polskim sądownictwie, że może dochodzić do tak jawnego nadużywania prawa w stosunku do osób, z których światopoglądem sędziowie mają prawo się nie zgadzać, ale nie mają prawa nadużywać swojej władzy, by takich ludzi niszczyć” – powiedział.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zauważył, że “do rozboju potrzeba wystąpienia dwóch elementów: zaboru w celu przywłaszczenia rzeczy i przemocy wobec osoby”. Jego zdaniem “w tej sprawie nie było żadnego z nich – ani przemocy, ani zaboru mienia w celu przywłaszczenia”.

Wiceminister powiedział, że według danych 54,3 proc. gwałcicieli w Polsce otrzymuje niższe kary niż Marika, również 51,3 proc. osób, które popełniły przestępstwo ciężkiego uszkodzenia ciała skazywane były na niższe kary niż Marika.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy