Reklama

Kraj

Wiceszef MSWiA o rosyjskim żołnierzu: zakładamy, że mógł realizować działania służb

jam/ mark/ mhr/PAP
Dodano: 08.05.2024
Warszawa, 23.02.2024. Sekretarz stanu w MSWiA Czesław Mroczek na konferencji prasowej w siedzibie MSWiA w Warszawie, 23 bm. Tematem konferencji były wyniki kontroli przeprowadzonej w KGP, w związku z wybuchem granatnika w gabinecie Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka w dniu 14 grudnia 2022 r.  Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Warszawa, 23.02.2024. Sekretarz stanu w MSWiA Czesław Mroczek na konferencji prasowej w siedzibie MSWiA w Warszawie, 23 bm. Tematem konferencji były wyniki kontroli przeprowadzonej w KGP, w związku z wybuchem granatnika w gabinecie Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka w dniu 14 grudnia 2022 r. Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Share
Udostępnij

Polskie służby będą prowadzić czynności z zatrzymanym na granicy rosyjskim żołnierzem. Możliwe, że mamy do czynienia z człowiekiem, który miał realizować jakieś zadania na zachodzie – mówił w środę w Studiu PAP wiceszef MSWiA Czesław Mroczek.

Fragment wypowiedzi dostępny jest na: https://wideo.pap.pl/videos/72982/.

“Musimy ustalić jakie były jego intencje. Pytanie czy nie mamy tu do czynienia z realizacją jakiegoś zadania przez służby rosyjskie?” – powiedział PAP Czesław Mroczek, wiceminister MSWiA.

Strażnicy graniczni z Podlasia zatrzymali 41-letniego rosyjskiego żołnierza

Strażnicy graniczni z Podlasia zatrzymali 41-letniego rosyjskiego żołnierza, który przedostał się nielegalnie do Polski przez Białoruś. Mężczyzna został zatrzymany przez podlaskich strażników granicznych po przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy.

“Możliwe, że mamy do czynienia z dezerterem, który ucieka przed przymusem własnego państwa, przed okropnościami wojny, albo mamy do czynienia z człowiekiem, który miał realizować jakieś zadania na zachodzie” – mówił PAP Mroczek.

Wiceszef MSWiA podkreślił, że teraz będą prowadzone czynności z zatrzymanym żołnierzem. Jak dodał, to też pokazuje, jak ważna jest szczelności granicy.

Kanał nielegalnego przerzutu migrantów jest przecież wykorzystywany przez służby rosyjskie i białoruskie

“Ten kanał nielegalnego przerzutu migrantów jest przecież wykorzystywany przez służby rosyjskie i białoruskie, które działają, żeby zachwiać bezpieczeństwem Europy, bezpieczeństwem Polski” – podkreślił i dodał, że “temat związany z zatrzymaniem tego +domniemanego+ dezertera jest niezwykle ważny z punktu bezpieczeństwa państwa”.

Radio RMF FM, które jako pierwsze poinformowało o zatrzymaniu dezertera, podało że mężczyzna był po cywilnemu i bez broni. “Znaleziono przy nim rosyjskie dokumenty wojskowe, w tym kontrakt z armią obejmujący udział w działaniach zbrojnych przeciwko Ukrainie” – przekazało RMF FM.

Według rozgłośni, mężczyzna, by przedostać się na Zachód, starał się wykorzystać kanał migracyjny zorganizowany przez reżim Aleksandra Łukaszenki, którego używają cudzoziemcy głównie z Bliskiego Wschodu, północnej Afryki oraz Azji Środkowej.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy