Na przejściu granicznym w Medyce na Podkarpaciu w sobotę trwają rozmowy ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego z protestującymi rolnikami. Przed ich rozpoczęciem obie strony deklarowały, że porozumienie zostanie osiągnięte, a protest zostanie “przynajmniej zawieszony na święta”.
Rolnicy z „Podkarpackiej oszukanej wsi” rozpoczęli blokadę przejścia w Medyce 23 listopada br. Domagają się m.in. dopłat do kukurydzy, dodatkowych pieniędzy na kredyty płynnościowe oraz utrzymania w przyszłym roku podatku rolnego na dotychczasowym poziomie.
Przed rozpoczęciem rozmów minister Siekierski powiedział, że przedstawi rolnikom procedurę przyjęcie tych postulatów.
„Rozmawialiśmy w sprawie tych postulatów z ministrem finansów, w obecności premiera Donalda Tuska, i jest akceptacja, jeśli chodzi o dopłaty do kukurydzy. W tej sprawie jest już wniosek do KE o akceptację, są zarezerwowane pieniądze na dopłatę do kukurydzy” – mówił.
Obecny na miejscu wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak powiedział, że na te dopłaty jest zarezerwowana kwota 1 mld 150 mln zł.
Siekierski zapewnił też, że jest już ustalona procedura ustawowa pozwalająca na to, żeby samorządy mogły zwalniać rolników z podwyżki podatków w przyszłym roku. Podkreślił, że samorządy będą miały zwrot tej kwoty w roku 2025. Minister zaznaczył, że chodzi o ok. 350 mln zł. „To będzie zagwarantowane ustawowo” – wskazał.
Minister zaznaczył, że są również przewidziane środki w ustawie budżetowej na dopłaty do kredytów płynnościowych. Na ten cel zapisano 2,5 mld zł. „Jeśli będzie potrzeba zwiększenia tej kwoty, to jesteśmy otwarci na ten temat” – powiedział Siekierski.
Lider „Podkarpackiej oszukanej wsi” Roman Kondrów powiedział, że ma nadzieję, że uda się porozumieć. „Jestem dobrej myśli. Będziemy rozmawiać merytorycznie i mamy nadzieję, że na święta wrócimy do domu i nasz protest zostanie przynajmniej zawieszony” – dodał.