Z uwagi na rozmiar działań związanych z powodzią zwiększamy obecność wojska, policji i funkcjonariuszy innych służb – zapewnił we wtorek wieczorem wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Podał też, że obecnie 10 tys. żołnierzy jest skierowanych do operacji przeciwpowodziowej w południowo-zachodniej Polsce.
“Zwiększamy obecność i wojska i policji i innych służb z uwagi też na rozmiar tych wszystkich działań, które muszą być podjęte. 10 tysięcy żołnierzy jest już skierowanych do operacji przeciwpowodziowej we wszystkich liniach wysiłku” – powiedział Kosiniak-Kamysz.
We Wrocławiu ponad tysiąc żołnierzy bierze udział w budowaniu i umacnianiu wałów
Podkreślił, że w każdym miejscu, gdzie występuje zagrożenie związane z powodzią, wojsko i służby muszą być obecne i – jak zaznaczył – “każdy musi być zaopiekowany”. “To jest rola państwa. To jest trudne zadanie w tych godzinach, w tych momentach, gdzie te linie wysiłku postawione przed naszymi służbami są wielowektorowe, są różne, są od ratowania życia i zdrowia, które są zawsze na pierwszym miejscu i to jest podstawowa zasada” – zapewnił.
Szef MON przypomniał też, że we Wrocławiu we wtorek ponad tysiąc żołnierzy bierze udział w budowaniu i umacnianiu wałów. Zaznaczył, że także inne, mniejsze miejscowości, są zabezpieczane, mając podczas klęski równorzędny ze stolicą Dolnego Śląska status.