W przyszłym roku planujemy wydać 137 mld zł na obronność; to ponad 4 proc. naszego PKB; nie ma takiej ceny, której nie warto zapłacić za to, by Polska była wolna, suwerenna, niepodległa, a Polacy mogli żyć bezpiecznie – powiedział we wtorek w Kielcach prezydent Andrzej Duda.
Na otwarciu 31. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, prezydent podkreślił, że kieleckie targi przyczyniają się do wzmocnienia potencjału polskiej armii i zakupów nowoczesnego sprzętu.
“Dzisiaj, kiedy widzimy rodzące się niebezpieczeństwo za naszą wschodnią granicą, kiedy widzimy odradzający się imperializm (…), wiemy doskonale o tym – nauczyła nas tego historia i doświadczenie – że nie ma takiej ceny, której nie warto zapłacić za to, by Polska była wolna, suwerenna, niepodległa, a Polacy mogli żyć bezpiecznie” – powiedział prezydent, dodając, że aby polski żołnierz nie musiał walczyć, musi być znakomicie uzbrojony.
Andrzej Duda zaznaczył, że w przyszłym roku planowane jest wydanie 137 mld zł na obronność. “To jest kwota, która robi wrażenie na całym świecie, to jest ponad cztery procent naszego PKB” – powiedział prezydent, dodając, że tak duże nakłady na obronność pozwalają na dynamiczną modernizację polskiej armii, w wielu sektorach jednocześnie.