Słowa o trwaniu narodu polskiego i Rzeczypospolitej, które są wyrażone w ślubowaniu, powinny być dla nas najważniejszą dewizą – mówił prezydent Andrzej Duda po powołaniu i zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska.
“+Warto być Polakiem, warto by naród polski i jego państwo – Rzeczypospolita trwały w Europie+” – rozpoczął swoje wystąpienie prezydent Duda, przypominając wypowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
“Znacie państwo znakomicie i pamiętacie te słowa z całą pewnością. Przypominam je i przytaczam każdemu kolejnemu rządowi: premierom, wicepremierom, wszystkim państwu ministrom” – oświadczył prezydent, zwracając się do uczestników środowej uroczystości.
Zwrócił przy tym uwagę, że słowa o trwaniu narodu polskiego i Rzeczypospolitej są też wyrażone w ślubowaniu złożonym przez członków rządu. “Aby dobro Rzeczypospolitej, dobro ojczyzny i pomyślność obywateli były zawsze najwyższym nakazem. To jest w istocie przede wszystkim trwanie Rzeczypospolitej w Europie, tutaj gdzie ona jest, w jej granicach, w jej całości, jej miejscu i pomyślność obywateli, którzy mają swoją ojczyznę. Którzy są w tej ojczyźnie bezpieczni, którzy mają to poczucie, że jest to ich ojczyzna, która o nich dba, która zabiega o ich sprawy” – mówił Duda.
“To jest najważniejsza dewiza, jaka – wierzę w to głęboko – przyświeca nam” – dodał.