Reklama

Kraj

Prezes PSL: samorządy nie wiedzą, ile do końca roku będą mieć pieniędzy

Beata Kołodziej / PAP
Dodano: 07.10.2023
Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Share
Udostępnij

Budżet państwa wie, ile ma pieniędzy, a budżet samorządu nie wie do końca roku, ile będzie miał pieniędzy – bo wchodzą zmiany podatkowe, które często uszczuplają ich budżet – ocenił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej w sobotę w Brzesku (Małopolskie).

Szef ludowców przekonywał, że samorządy muszą być wzmocnione m.in. poprzez stabilne finansowanie.

„Budżet państwa wie, ile ma pieniędzy, a budżet samorządu nie wie do końca roku, ile będzie miał pieniędzy. Samorządowcy nigdzie w Polsce nie wiedzą, ile tych pieniędzy będzie, bo wchodzą zmiany podatkowe, które często uszczuplają ich budżet” – powiedział Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem, często o dofinansowaniach dla danego samorządu decyduje – jak mówił – „kolor legitymacji partyjnej”, a „nie potrzeby lokalnej społeczności”.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego widzi potrzebę stworzenia nowej ustawy o dochodach samorządu terytorialnego – chodzi m.in. o subwencję, która w 100 proc. pokrywałaby wynagrodzenia dla nauczycieli. Ważne jest to szczególnie w kontekście zagrożeń, jakie czyhają na dzieci w internecie.

Do realizacji inwestycji samorządowych potrzebne są także – jak mówił szef ludowców – środki unijne. „Chcemy się wzmocnić w Unii Europejskiej, uzyskać środki z Krajowego Planu Odbudowy” – zaznaczył polityk.

Zwrócił uwagę na szczególną rolę przedsiębiorców w mniejszych miastach. „O nich się upominamy, bo oni tworzą miejsca pracy” – powiedział.

Przypomniał również główne hasła, które padły na zorganizowanej kilka godzin wcześniej konwencji Trzeciej Drogi w Krakowie. „To będą wybory nie o przeszłości, ale o przyszłości”, „chcemy zadbać o nasze małe ojczyzny” – mówił szef ludowców. Ocenił, że w kraju „brakuje dialogu”.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy