Zachęcam wszystkich do wypowiedzenia się w referendum, także tych którzy są zwolennikami opozycji; głosujcie jak chcecie, ale wykonajcie ten obowiązek demokratyczny, ponieważ od tego zależy nasza przyszłość – mówił w piątek w Gorlicach premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu w piątek uczestniczył w spotkaniu wyborczym z mieszkańcami Gorlic (Małopolskie). Wiec, który pierwotnie miał odbyć się na tamtejszym rynku, w ostatniej chwili z powodu nadciągającej burzy został przeniesiony do hali Sokoła. Było to pierwsze spotkanie w ramach objazdu PiS po Polsce.
Morawiecki przypomniał podczas tego spotkania, że w czwartek w Sejmie „opozycja głosowała przeciw temu, aby Polacy mogli wypowiedzieć się w referendum”. Odnosząc się do trybu przeprowadzenia referendum, szef rządu zapewnił, że “wszystko jest zgodne z prawem 110-procentowo”. “A jednak oni chcą zbojkotować (referendum), to jest opozycja antydemokratyczna, oni boją się głosu waszego. Polacy, oni boją się waszego głosu” – mówił Morawiecki.
Zachęcał wszystkich do wypowiedzenia się w referendum, także tych którzy są zwolennikami opozycji. “Głosujcie w referendum, głosujcie jak chcecie, ale wykonajcie ten obowiązek demokratyczny, ponieważ od tego zależy nasza przyszłość, nasz los” – mówił do zebranych mieszkańców Morawiecki.
Sejm przyjął w czwartek uchwałę o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego na 15 października, czyli w dniu wyborów parlamentarnych. Padną w nim cztery pytania: o wyprzedaż majątku państwowego, o podniesienie wieku emerytalnego, o likwidację bariery na granicy z Białorusią oraz o relokację migrantów.
Podczas wyborczego spotkania w Gorlicach Morawiecki zachęcał zwolenników PiS do głosowanie w wyborach 15 października, bo – jak wskazywał – „jest to szczyt, który musimy osiągnąć”. „Szczyt poparcia dla listy wyborczej PiS po to, byśmy mogli zapewnić bezpieczną przyszłość Polski. Jak to się uda, to wtedy możemy spotkać się świętować i ciężko pracować na rzecz przyszłości Polski” – przekonywał.
“Jak za dwa miesiące w końcu pokonamy tego szkodnika, 15 października Polska pokona Tuska szkodnika” – zaznaczył szef rządu.
Morawiecki przestrzegał zebranych przed możliwością dojścia opozycji do władzy. “Miejmy świadomość, jaka grozi przyszłość, jeśli Polacy prześpią te wybory. Jeśli Polacy, którzy wreszcie odetchnęli, pomyślą sobie +moja chata z kraja+, niech będzie, jak będzie. Nie możemy tak myśleć, bo polityka PO to polityka likwidacji posterunków policji, likwidacji miejsc pracy, pracy za 4 zł za godzinę, ubóstwo emerytów, ubóstwo dzieci, brak uzbrojenia naszej armii, likwidowane jednostki wojskowe, dziurawa granica. To jest program Platformy Obywatelskiej” – podkreślił premier.
Zwracając się do mieszkańców Gorlic, Morawiecki powiedział: “Strzeżcie się tego programu. Uważajmy na taką niebezpieczną przyszłość, która gotuje nam opozycja antydemokratyczna, którą gotuje nam Platforma Obywatelska”.
“Strzeżmy się tych lisów farbowanych, w szczególności jednego lisa farbowanego. Tak jest, lisa farbowanego. Tego, który spinał politykę niemiecko-ruską, niemiecko-rosyjską” – wskazał szef rządu.
„Zadajmy sobie parę pytań, czy mielibyśmy bezpieczną przyszłość Polski, gdyby budżet był dalej dziurawy jak sito? Nie mielibyśmy. Czy mielibyśmy bezpieczną przyszłość Polski, jak nasze granice byłyby dziurawe jak sito? Też nie mielibyśmy, bo wtedy fala uchodźców, jedna za drugą, nielegalnych imigrantów wdzierałaby się do Polski (…) Czy mielibyśmy bezpieczeństwo energetyczne, gdyby wszystkie spółki, a taki jest plan drugiej strony, wyprzedane byłyby do Francuzów, do Niemców w obce ręce, tak jak robili to przez dwadzieścia pięć lat III RP? Nie mielibyśmy. Czy mielibyśmy choć trochę spokojniejszą przyszłość, patrząc od strony społecznej, gdyby nie 500 plus zaraz 800 plus, 13., 14. emerytury? Czy mielibyśmy taką przyszłość? Nie, nie mielibyśmy” – wyliczał premier.
Zastanawiał się także, jak wyglądałaby sytuacja naszych przedsiębiorstw albo lasów państwowych. “Dzisiaj, miejmy tego świadomość, w UE jest plan, żeby kontrolę nad lasami przejęła Komisja Europejska. Nie możemy na to pozwolić. Jedynym gwarantem jest Prawo i Sprawiedliwość” – ocenił.
Szef rządu przypominając wtorkowe obchody 103. rocznicy Bitwy Warszawskiej mówił o „wspaniałym zwycięstwie, którego trzy dni temu świętowaliśmy 103. rocznicę”. “Wtedy polski żołnierz obronił Rzeczpospolitą przed Ruskimi. Także i dziś pamiętajmy, że ze strony Rosji jest to zagrożenie. Ze strony innych mocarstw też płyną różnego rodzaju zagrożenia i groźby” – zaznaczył premier.
Dlatego – zdaniem szefa rządu – “musimy trzymać się razem, my, naród polski”. “Nie możemy dopuścić turboliberałów do władzy, tych którzy zniszczą naszą solidarność” – wezwał.
“Wtedy pogoniliśmy Ruska, pogonimy i Tuska” – podkreślił ponadto Morawiecki, nawiązując do niedawnej rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Jak dodał, “dlatego 15 października zapraszam wszystkich do urn wyborczych, aby każdy mógł się wypowiedzieć”. “Wszyscy Polacy żeby mogli powiedzieć, co myślą o tych pytaniach referendalnych i żeby wybrali na kolejne cztery lata tych, którzy chcą zmieniać Polskę w kierunku państwa silnego, dostatniego, solidarnego, sprawiedliwego i dumnego” – podsumował Morawiecki.