Proponujemy dobrą wizję dla Polski na kolejne cztery lata, może osiem lat. Chcemy, aby Polska rozwijała się jak najszybciej, żeby goniła kraje zachodnie – powiedział w sobotę w Kościerzynie na spotkaniu z wyborcami premier Mateusz Morawiecki.
“Będziemy walczyć z przemocą polityczną Grupy Webera i dlatego nie zgodziłem się wczoraj na ten dyktat, który stamtąd płynął” – zadeklarował w sobotę w Kościerzynie premier Mateusz Morawiecki. Nawiązał przy tym do Manfreda Webera, lidera Europejskiej Partii Ludowej, do której należą m.in. Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, oraz do ostatniego posiedzenia Rady Europejskiej, podczas którego Polska i Węgry sprzeciwiły się przyjęciu wspólnych konkluzji dotyczących polityki migracyjnej.
“Żyjemy w trudnych czasach, ale jednego możecie być pewnie – że rząd PiS nie zostawi was w żadnym kryzysie. Najlepszym dowodem jest to, co robiliśmy w poprzednich odsłonach kryzysu” – zapewnił premier. “W ich czasach padło słynne zdanie – +byliśmy odporni na wołania przedsiębiorców o pomoc+. Oni się tym szczycili, my uruchomiliśmy tarcze antykryzysowe przy wybuchu pandemii, kryzysie energetycznym, wojnie na Ukrainie, kryzysie inflacyjnym. Za każdym razem działamy” – dodał Mateusz Morawiecki.
Stwierdził, że cieszy się z kolejnego gwałtownego spadku inflacji i ocenił, że idziemy w dobrym kierunku pod względem rozwoju gospodarczego. “Ale żeby Polska mogła się rozwijać, potrzebuje lidera, nie gubernatora” – zaznaczył. “Stoimy przed wielkimi problemami, niektórych nie jesteśmy w stanie jeszcze do końca rozpoznać, ale pewne jest, że ta władza dba o interes własnego państwa a nie innego państwa” – dodał.
Szef rządu zauważył, że jeszcze kilka miesięcy temu na spotkaniach z udziałem przewodniczącego PO Donalda Tuska nie było biało-czerwonych flag, które pojawiły się na nich – jak stwierdził – kilka miesięcy temu. Dodał, że dziś “ten lisek maszeruje z biało-czerwoną flagą”.
“Polska się zmieniła, ale mamy świadomość naszych błędów. Trzeba za nie przeprosić, bo proponujemy dobrą wizję dla Polski na kolejne cztery lata, może osiem lat. Chcemy, aby Polska rozwijała się jak najszybciej, żeby goniła kraje zachodnie” – powiedział premier.
Morawiecki przypomniał wypowiedź lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera, który wyraził obawę, że bez zmiany polityki w Wielkiej Brytanii Polska do 2030 r. może wyprzedzić ten kraj pod względem PKB na głowę.
“Dogonienie Wielkiej Brytanii jest możliwe, ale tylko z Prawem i Sprawiedliwością” – ocenił Morawiecki. “To jest możliwe, ale jeśli zapewnimy fundament, a tym fundamentem jest bezpieczeństwo i spokój. Tam, gdzie nie ma bezpieczeństwa i spokoju, państwa muszą się borykać z agresją i barbarzyństwem, tak jak dzisiaj Ukraina” – podsumował.