Polska złożyła skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na Niemcy wz. z niedopełnieniem obowiązków wynikających z prawa UE – podało w środę Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Dodano, że sprawa dotyczy uprzątnięcia 35 tys. ton odpadów, które z Niemiec trafiły nielegalnie do Polski.
Dodano, że odpady, których dotyczy skarga do TSUE znajdują się w siedmiu lokalizacjach: w Tuplicach (woj. lubuskie), Starym Jaworze (woj. dolnośląskie), Sobolewie (woj. dolnośląskie), Gliwicach (woj. śląskie), Sarbii (woj. wielkopolskie), Bzowie (woj. wielkopolskie) i Babinie (Wielkopolskie).
“Polska złożyła skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) na Niemcy w związku z niedopełnieniem obowiązków wynikających z prawa Unii Europejskiej” – poinformowano w komunikacie resortu.
Stwierdzono, że “strona niemiecka od kilku lat uchyla się od odpowiedzialności w sprawie uprzątnięcia 35 tys. ton odpadów, które z Niemiec trafiły w nielegalny sposób do Polski”. Dodano, że sprawa pozostaje nierozstrzygnięta, a przez to zalegające odpady powodują zagrożenie dla środowiska naturalnego.
“Wobec tego Polska zdecydowała się na złożenie do TSUE” – wyjaśniono.
Pod koniec września br. przed Komisją Europejską odbyło się wysłuchanie w związku ze skargą Polski na Niemcy ws. nielegalnego składowania odpadów w kilku lokalizacjach na terytorium naszego kraju. W połowie października ówczesna minister klimatu Anna Moskwa informowała, że Komisja przyznała Polsce rację w sporze z Niemcami i wydała uzasadnioną opinię w tej sprawie. KE wskazała, że Republika Federalna Niemiec uchybiła obowiązkowi polegającemu na odbiorze w terminie 30 dni nielegalnie przemieszczonych do Polski odpadów z lokalizacji Tuplice oraz w pewnym zakresie nie odbierając odpadów z innej lokalizacji – Stary Jawor.
Wcześniej, w lipcu br. polski rząd skierował skargę do KE “na bierność rządu Republiki Federalnej Niemiec w sprawie uchylania się od uprzątnięcia odpadów, które nielegalnie trafiły do Polski”.