Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wręczył we wtorek wieczorem premierowi Donaldowi Tuskowi uchwałę Sejmu w sprawie wyboru na urząd prezesa Rady Ministrów oraz uchwałę Sejmu w sprawie wyboru w skład Rady Ministrów.
Sejm udzielił we wtorek wieczorem wotum zaufania rządowi premiera Donalda Tuska. Po głosowaniu marszałek Sejmu Szymon Hołownia zaprosił premiera oraz jego ministrów do swojego gabinetu, gdzie wręczył Tuskowi uchwały w sprawie wyboru premiera i do Rady Ministrów.
“Jesteśmy tu całym Prezydium Sejmu, żeby podkreślić wyjątkowość tej chwili. Po raz pierwszy odkąd obowiązuje Konstytucja z 1997 r. to Sejm wyłonił kandydata na premiera, a następnie wybrał Radę Ministrów, a nie reagował jedynie na inicjatywę w tej sprawie prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Dlatego zdecydowaliśmy się zaprosić tu państwa na chwilę po tym trudnym, ale ważnym dniu, żeby jeszcze raz ucieszyć się z tego, że to, co zaczęło się 15 października, stało się faktem 12 grudnia, podziękować jeszcze raz tym wszystkim milionom Polaków, którzy stali w kolejkach, nawet wiedząc już o tym, jaki będzie wynik wyborów, bo chcieli być częścią tego wspaniałego zwycięstwa i tej zmiany” – powiedział marszałek Sejmu.
“Jesteście ich nadzieją, jesteście naszą nadzieją. Oddajemy dzisiaj jako posłowie, jako Sejm, los Rzeczypospolitej w wasze ręce” – podkreślił Hołownia, zwracając się do członków nowego rządu.
Tusk po odebraniu uchwał powiedział: “Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Tak chciałbym podsumować ten dzień”.
“Mamy wszyscy świadomość, że jutro zaczyna się w jakimś sensie nowa epoka, też dla was wszystkich. Zupełnie inne życie, zupełnie inne wyzwania i niezwykła odpowiedzialność” – mówił Tusk do członków rządu.
“Dziękuję panie marszałku, że dzięki tej uroczystości dodaje pan otuchy szczególnie tym, którzy będą debiutowali w roli ministrów, a jest ich sporo w naszym rządzie. Jeszcze raz chciałbym podziękować, już robiliśmy to, ale zawsze będzie za mało, Polkom, Polakom, wyborcom. Ja będę do końca życia wam dziękował, bo to tak bardzo ważne było dla nas wszystkich, co zrobiliście” – dodał.
Zaznaczył, że jego rząd “ma ambicję, zdrową, fajną ambicję poprowadzić polskie sprawy przez najbliższe cztery lata”.