Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2023 r. wzrosły rdr o 6,5 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,7 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny.
Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w listopadzie o 6,6 proc. rdr i wzrostu o 0,8 proc. mdm.
W grudniu inflacja wzrośnie w okolice 7 proc. wskutek silniejszego wzrostu cen energii. Przy obecnych decyzjach administracyjnych, inflacja w 2024 będzie w pobliżu 6 proc. – ocenił ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego Jakub Rybacki w komentarzu do czwartkowych danych GUS.
Kierownik zespołu makroekonomii PIE Jakub Rybacki wskazał , że wynik inflacji na poziomie 6,5 proc. to przede wszystkim efekt “skokowego wzrostu cen paliwa” o 8,8 proc. w skali miesiąca. Zwrócił uwagę, że zmiana ta zrekompensowała spowolnienie tempa wzrostu cen żywności i spadek inflacji bazowej, która obniżyła się z 8,0 do 7,5 proc. rdr.
W ocenie eksperta, w grudniu inflacja wzrośnie w okolice 7 proc. wskutek silniejszego wzrostu cen energii. “Ze względu na rosnące koszty ogrzewania dynamika ponownie będzie dwucyfrowa” – dodał.
“To jednak chwilowe. Zamrożenie cen energii oznacza niewielkie zmiany w pierwszym półroczu 2024” – wskazał Rybacki. Jego zdaniem, początek roku będzie “mocno zależeć od zmian administracyjnych”.
“Szacujemy, że przy obecnych decyzjach inflacja w 2024 r. oscylować będzie w pobliżu 6 proc., nieco powyżej mediany prognoz analityków. Wciąż nie znamy decyzji dotyczących zerowego VAT na żywność. Utrzymanie preferencyjnej stawki obniży (inflację – PAP) CPI o około 0,8 pkt.” – podał ekonomista.
Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny.