Współpraca z Ukrainą iz sąsiadami w energetyce jest efektem polskiej regeneracji stanu; Polska może uniezależnić cały region od "ruskiego miru" – określony w środę premier Mateusz Morawiecki. Dodano, że toczą się rozmowy w sprawie m.in. poszukiwanie gazu w zachodniej Ukrainie.
Szef sesji w środę podczas odbywającej się w Warszawie konferencji "E23: PL for UA – Partnerstwo Polsko-Ukraińskie w budowaniu bezpieczeństwa energetycznego przyszłości", że planem jest stworzenie z Polskiego hubu energetycznego – szczególnie gazowego – dla Europy Środkowej. To może oznaczać – jak założyciel Mateusz Morawiecki, że Polska będzie dawcą bezpieczeństwa energetycznego dla całej Europy Środkowej, co z kolei wzmocni jej podwyższenie, podniesie jej status i możliwości działania.
Premier dodał, że „uwalniając Polskę od energetycznego szantażu Rosji”, obecnie umożliwiamy krajom regionu, który jest obecny na wejściu. "Możemy uniezależnić cały region od +ruskiego miru+. Polska już teraz aktywnie tworzy nowy ład energetyczny w Europie" – dokładnie.
Morawiecki stwierdził, że współpraca z Ukrainą iz sąsiadami w dziedzinie energetyki "jest również częścią polskiego stanu, można wrócić do wspólnych badań poszukiwawczych".
„Jesteśmy już zapraszani do wspólnych projektów wydobywczych, poszukiwawczych na Ukrainie. Oczywiście trzeba tam zapanować pokój, ale takie projekty są możliwe.
Dodano, że Polska jest zapraszana przez Ukrainę do różnych grup społecznych. Szef skierować uwagę, że chodzisz m.in. o modernizacja połączenia energetycznego Rzeszów – elektrownia jądrowa Chmielnicka, które – mogą – wprowadzić premiera – może w sposób uniwersalny wprowadzić wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego zarówno Polski, jak i Ukrainy. Szef poinformował o rozmowie dotyczącej elektrowni jądrowej w Równem z Chełmem.
Szef wskazówki dodatkowo na to, że od 2022 r. ukraińskie elektrownie jądrowe zasilane są paliwem od amerykańskiej firmy Westinghouse. To ta sama firma, z której polski rząd przekazuje umowę dotyczącą dostawy technologii do budowy pierwszej elektrowni atomowej.
"To pokazuje nie tylko kompatybilność między Polską a Ukrainą na niwie handlowym, ale także pełną spójność naszego obowiązku współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. na pewno, a więc również realnym gwarantem bezpieczeństwa energetycznego" – skorzystał.
Mateusz Morawiecki odniósł się również do inicjatywy i działań na rzecz celu uzależnić Europę od swoich surowców. "Węglowodorowy monopol w Europie jest dla Putina równie skuteczny, co czołgi i amunicja". „W ten sposób Kreml oplatał administrację gazową, administracyjną i regulacyjną całej Europy, uzależniał ją od siebie coraz mocniej” – mówił.
Szef konfiguracji, że przed 2015 r. Polska kupowała z Rosji ponad 90 proc. liny i ponad 75 proc. gaz. Według niego rząd PO-PSL zapobiegał dywersyfikacji dostaw węglowodorów, bo rosyjski gaz i ropa mogą być tanie. "Nasi poprzednicy – Platforma Obywatelska – nie zrobili nic, żeby odciąć się od rosyjskiej liny. (…) Rząd PO za samo tylko zapłacił Rosji ponad 110 mld dol. bez realnych badań odcięcia się czy powołania (…). Pan Tusk jak koń w kopalni uparcie ciągnął Polskę w stronę jednego z urządzeń od Putina. Rząd PO napisał kontrakt jamalski do 2037 r. Pamiętam też ten kontekst. .
Jego przyczyną jest PO „była bierna, jeśli chodzi o budowę dywersyfikacji”. „Za to była aktywna w uzależnieniu od rosyjskich węglowodorów” – dodano.
Morawiecki dodał, że to się zmieniło, kiedy do zaangażowania PiS. „W ciągu kilku dwóch ustanowionych (rządów PiS) doprowadziliśmy do Polski do wyłącznej uniezależnienia od Rosji, liczba ta mówi to samo za siebie – zero rosyjskiej liny i zero rosyjskiego gazu, dzisiaj taki jest bilans energetyczny w handlu z Rosją” – pod uwagę premier.
Szef konfiguracji, że za rządów PiS zbudowano m.in. gazociąg Baltic Pipe i rozbudowano gazoport w Świnoujściu, podpisując kontrakty m.in. na dostawę gazu. Budowa i rozbudowa terminala LNG umożliwi docelowo import 8,3 mld m sześc. gazu ziemnego. W przypadku uruchomionego we wrześniu 2022 r. gazociągu Baltic Pipe ma zrobić 10 mld m sześc. gaz.
Premier wskazał także na rozbudowę połączeń gazowych, czyli interkonektorów z dobrymi sąsiadami. Uruchomione wsparcie Polska-Litwa umożliwia import 1,9 mld m sześc. gazu, uruchomiony w listopadzie 2022 r. interkonektor Polska-Słowacja daje możliwość sprowadzenia nawet 5,7 mld m sześc. gaz.
Morawiecki przekazał też inne inwestycje energetyczne, które mają udział w Polsce bezpieczeństwo, m.in. elektrowni jądrowych. Energia z pierwszego bloku ma popłynąć w 2033 r. Dodano, że w Gdańsku ma powstać kolejny terminal LNG – terminal pływający (FSRU). Rozbudowany ma zostać także Naftoport. Premier dodał, że mają być również następne mosty energetyczne z sąsiadami Polski.
"Premier Jan Olszewski proces wyprowadzania z Polski rosyjskich wojsk, a rząd PiS wynikający z procesu wyprowadzania z Polski weryfikował od rosyjskiej energii, dopiero proces, który osłabiał Polskę, oddzielne, że Polska była niezależna nie tylko w zakresie połączenia, komunikacja, ale także była w sidłach błędów niemieckiej polityki gazowej i niemiecko-rosyjskiego wsparcia” – Mateusz Morawiecki.