Reklama

Kraj

P.Kukiz o starcie z PiS: chętnie będę brał udział w listach wyborczych, jeżeli ktoś chce realizować mój program

Grzegorz Bruszewski / PAP
Dodano: 15.01.2023
70880_15st11
Share
Udostępnij
Każdy, kto jest w stanie lub chce realizować mój program, jest przeze mnie bardzo mile widziany; ja chętnie w takich listach będę brał udział – powiedział PAP lider Kukiz'15 Paweł Kukiz pytany o start z list Prawa i Sprawiedliwości.

Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski był w piątek pytany w Radiu Wrocław, czy szef koła poselskiego Kukiz'15 znajdzie się na listach wyborczych PiS w zbliżających się wyborach parlamentarnych. „Każdy, kto chciałby realizować nasz program jest mile widziany na naszych listach” – odpowiedział polityk. „W tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz” – dodał.

Do słów polityka PiS odniósł się w rozmowie z PAP Paweł Kukiz. "Każdy, kto jest w stanie lub chce realizować mój program, jest przeze mnie bardzo mile widziany. Ja chętnie w takich listach będę brał udział" – powiedział.

Paweł Kukiz od miesięcy deklarował, że warunkiem dalszego wspólnego głosowania z PiS jest uchwalenie ustawy o sądach pokoju do końca września. Na początku października Kukiz poinformował, że zawiesza wspólne głosowanie z PiS w Sejmie w ramach zawartej w 2021 roku umowy między jego formacją a PiS. Obecnie prace nad sztandarową propozycją Kukiz'15 odbywają się sejmowej podkomisji.

Kukiz pytany, czy spotkałby się ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, który jest sceptyczny wobec wprowadzenia instytucji sędziów pokoju, odparł: "Z diabłem nawet jestem w stanie się spotkać, żeby rozmawiać o wprowadzeniu sędziów pokoju".

W listopadzie 2021 roku prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt zakładający wprowadzenie w Polsce instytucji sędziów pokoju. Prezydencka propozycja objęła: projekt ustawy o sędziach pokoju oraz projekt przepisów wprowadzających do ustawy. Propozycja zakłada utworzenie sądów pokoju jako nowej kategorii w ramach sądownictwa powszechnego. Miałyby one zajmować się najprostszymi sprawami, a orzekać w nich mieliby sędziowie wybierani w wyborach powszechnych na sześcioletnią kadencję. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy