Napływające dane potwierdzają scenariusz stopniowego spowolnienia wzrostu naszej gospodarki – powiedział w czwartek prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Według niego dynamika gospodarcza będzie się pogarszać, co będzie wpływać korzystnie na inflację.
Szef NBP podczas czwartkowej konferencji prasowej zauważył, że "wszystkie napływające dane potwierdzają scenariusz stopniowego spowolnienia wzrostu naszej gospodarki".
Wpływają na to, jak tłumaczył, negatywne uwarunkowania zewnętrzne. "Przede wszystkim wojna w Ukrainie, Rosja podejmuje kolejne akty agresji, w otoczeniu polskiej gospodarki następuje znaczące spowolnienie aktywności, w szczególności spada aktywność gospodarcza w Niemczech – u naszego głównego partnera handlowego" – powiedział prezes NBP.
W ocenie Glapińskiego wszystko to wskazuje, że "dynamika gospodarcza będzie się pogarszać, co będzie wpływać korzystnie na inflację; tempo wzrostu będzie maleć". To samo, zdaniem prezesa NBP, będzie się dokonywać u naszych sąsiadów, w globalnej gospodarce, u głównych potęg gospodarczych świata.
"Wszystko razem będzie zmierzać do zmniejszenia inflacji" – ocenił.