Rząd rezygnował w ostatnich dwóch miesiącach z wielu wydatków budżetowych, aby polityka fiskalna nie była proinflacyjna – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
"W ostatnich dwóch miesiącach, wraz z panią minister finansów, bardzo wiele projektów, bardzo wiele zakładanych wydatków budżetowych skreślaliśmy z listy do realizacji po to, aby polityka fiskalna nie była proinflacyjna" – powiedział premier.
Morawiecki przyznał też, że rząd ma częściowo wpływ na siłę polskiej waluty m.in. poprzez działania związane z deficytem budżetowym, sektorem finansów publicznych, długiem publicznym, popytem na polskie obligacje.
"Mamy częściowo wpływ na siłę złotówki, zarówno poprzez komunikację, ale przede wszystkim poprzez konkretne ruchy związane z deficytem budżetowym, sektorem finansów publicznych, długiem publicznym, popytem na polskie obligacje. I my zmniejszamy ten popyt na polskie obligacje" – przyznał szef rządu.
Premier poinformował też, że dzięki dużemu zainteresowaniu ze strony inwestorów indywidualnych polskimi papierami dłużnymi, zmniejszyła się presja ze strony rynków międzynarodowych.
"Zwróćcie państwo uwagę, że rentowność polskich obligacji spadła z powyżej 8 proc. na poniżej 6 proc. To jest bardzo dobra wiadomość, także dla stabilności całej polskiej gospodarki" – podkreślił Mateusz Morawiecki.