Otrzymaliśmy groźby ze strony Gazpromu w sprawie wstrzymania dostaw gazu, Polska przygotowywała się wcześniej do dywersyfikacji dostaw gazu, ochronimy naszą gospodarkę i Polaków przed tym krokiem Rosji – powiedział we wtorek w Berlinie premier Mateusz Morawiecki.
Premier był pytany na konferencji prasowej, czy potwierdza informacje o wstrzymaniu przez Rosję dostaw gazu do Polski, co to oznacza dla naszego kraju i czy jesteśmy zabezpieczeni na taki obrót spraw.
"Tak, potwierdzam, że otrzymaliśmy takie groźby ze strony Federacji Rosyjskiej, ze strony Gazpromu. Związane są one m.in. ze sposobem płatności, Polska trzyma się ustaleń i być może Rosja będzie próbowała w ten sposób Polskę ukarać" – powiedział premier.
"Tak, jak podkreślałem już wielokrotnie, Polska przygotowywała się wcześniej do dywersyfikacji gazu i do pozyskiwania gazu z różnych kierunków i nawet jeszcze przed uruchomieniem Gazociągu Bałtyckiego będziemy w stanie ochronić naszą gospodarkę, ochronić gospodarstwa domowe, ludzi, Polaków przed tak dramatycznym krokiem ze strony Rosji" – powiedział Morawiecki.