Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Nowakowi. Były minister transportu odpowie za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą działającą w Warszawie, Gdańsku i na Ukrainie.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała PAP, że akt oskarżenia przeciwko byłemu ministrowi transportu został skierowany do sądu we wtorek. Razem z Sławomirem Nowakiem zostało oskarżonych 14 innych osób w postępowaniu dotyczącym międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej założonej i kierowanej przez byłego ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.
"Sławomir N. został oskarżony o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, obejmujących założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, mającą na celu popełnianie przestępstw korupcyjnych i płatnej protekcji" – podkreśliła prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
"Zarzuty wiążą się z żądaniem oraz przyjmowaniem jako Szef Państwowej Służby Dróg Samochodowych +Ukravtodor+ korzyści majątkowych i ich obietnicy w łącznej kwocie przekraczającej 6,1 mln zł m.in. w zamian za wspieranie podmiotów w postępowaniach o udzielenie i realizację zamówień publicznych związanych z remontem dróg na Ukrainie. Sławomira N. oskarżono również o pranie brudnych pieniędzy w kwocie blisko 8 mln zł pochodzących z przestępstw" – tłumaczyła.
Według ustaleń śledczych Sławomir Nowak, pełniąc funkcję Szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej, przyjmował korzyści majątkowe w zamian za pomoc w uzyskaniu intratnych stanowisk i kontraktów w państwowych spółkach. "W tym wątku postępowania kwota przyjętych łapówek opiewa na nie mniej niż 320 000 zł" – przekazała.
"Ustalenia postępowania wskazują również, że oskarżony Sławomir N. w zamian za korzyść majątkową w wysokości około 760 000 zł miał podjąć się załatwienia sprawy poprzez zorganizowanie spotkania przedstawicieli spółki deweloperskiej z władzami miasta Gdańska" – wyjawiła prokurator.
Dodatkowo w akcie oskarżenia Sławomir Nowak został oskarżony o podżeganie lekarza z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie do wystawienia mu zaświadczeń lekarskich. Zamierzał posłużyć się nimi do usprawiedliwienia swojej nieobecności w pracy na Ukrainie oraz o poświadczenie nieprawdy w dokumencie w celu legalizacji źródła pochodzenia posiadanych środków finansowych.
Oprócz Sławomira Nowaka aktem oskarżenia objęto łącznie 14 osób, w tym 3 obywateli Ukrainy i 1 obywatela Turcji. "Zarzuty przedstawione pozostałym oskarżonym dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wręczania korzyści majątkowych, prania brudnych pieniędzy pochodzących z popełniania przestępstw, powoływania się na wpływy oraz poświadczania nieprawdy" – przekazała prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
W trakcie śledztwa prokuratura zabezpieczyła mienie oskarżonych o łącznej wartości przekraczającej 4,6 mln zł. "W tym na mieniu Sławomira N. w wysokości około 1,5 mln zł, zabezpieczając środki pieniężne w kwocie około 500 000 zł oraz ustanawiając hipotekę przymusową do kwoty 1 mln zł na nieruchomości Sławomira N. położonej w Gdańsku" – wyliczyła.
"Wraz z aktem oskarżenia do dyspozycji sądu przekazane zostały zabezpieczone w toku postępowania środki finansowe w kwocie 506 200 dolarów, 530 200 euro oraz 30 000 zł znalezione podczas przeszukania mieszkań, dzieła sztuki. W śledztwie zabezpieczono również luksusowy samochód range rover velar, obecnie wykorzystywany przez Straż Graniczną do realizowania zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa publicznego" – podała.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie przypomniała, że w połowie lipca prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi Z., któremu zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej założonej i kierowanej przez Sławomira N., żądanie korzyści majątkowej oraz przyjmowanie jej obietnicy, jak również czynienie przygotowań do prania pieniędzy pochodzących z przestępstw korupcyjnych.
"Do odrębnego rozpoznania prokuratura wyłączyła wątki związane z podejrzeniem popełnienia przestępstw podatkowych, jak też płatną protekcją. Postępowanie w tym zakresie prowadzone jest w sprawie, znajduje się na etapie gromadzenia materiału dowodowego" – dodała prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
Były minister transportu w rządzie Donalda Tuska przebywał w areszcie od lipca ub.r. Został zatrzymany w Trójmieście przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
W sierpniu br. Sąd Apelacyjny w Warszawie w środę ostatecznie uchylił decyzję o zastosowaniu wobec Sławomira Nowaka aresztu tymczasowego. Utrzymane w mocy zostały tylko wolnościowe środki zapobiegawcze, tj. zakaz opuszczania kraju, dozór policji i poręczenie majątkowe w kwocie 1 mln zł.