Uszczelniacze zwane silikonami to produkty, które przydają się przy wielu pracach budowlano-remontowych. Dzięki wszechstronnym właściwościom często wykorzystywane są do wykonywania różnorodnych uszczelnień i wypełnień. Swoją popularność zawdzięczają również stosunkowo prostej aplikacji, którą z powodzeniem przeprowadzić można bez pomocy fachowców.
Pomieszczenia sanitarne, przewidziane do częstego kontaktu z wodą, jak łazienki kuchnie, pralnie, WC, czy sauny, to przestrzenie bardzo wymagające pod względem aranżacji i wyposażenia.Z uwagi na trudne warunki, które w nich panują, czyli styczność z wodą, detergentami oraz wysoką temperaturę, wymagają one odpowiedniego wykończenia i zabezpieczenia przed szkodliwym działaniem wilgoci. Z tego powodu podłogę i ściany, najczęściej wykłada się płytkami ceramicznymi. Niestety to nie wystarczy do pełnego zabezpieczenia pomieszczenia. Pozostają jeszcze przestrzenie pomiędzy armaturą, a ścianą lub podłogą. Szczeliny wokół umywalek, brodzików, zlewów czy wanny należy dokładnie wypełnić, tak by nie mogła tam wnikać woda. W innym wypadku może to stanowić potencjalną przyczynę rozwoju pleśni i grzybów.
Silikonowe zabezpieczenie w kilku krokach
Jednym z najskuteczniejszych i najszybszych sposobów na zabezpieczenie newralgicznych miejsc przed szkodliwym działaniem wilgoci jest zastosowanie wypełnień z silikonu. Uszczelniacze silikonowe posiadają specyficzne właściwości pozwalające wykonać trwałą i bardzo szczelną fugę. Dodatkowo, jeśli skorzystamy z oferty produktów dedykowanych do pomieszczeń sanitarnych to zyskamy jeszcze szereg dodatkowych właściwości, które doskonale sprawdzą się w trudnych, łazienkowych czy kuchennych warunkach. Uszczelniacze te nie tylko zabezpieczają przed podciekaniem wody i wnikaniem brudu. Tworzą też spoinę odporną na działanie środków czyszczących, takich jak mydło czy detergenty. Są również wzbogacone w zaawansowany środek grzybobójczy. Wykonana przy ich pomocy fuga nie będzie podatna na działanie pleśni i grzybów.
Samodzielna aplikacja
Uszczelniacze silikonowe dostępne w poręcznych kartuszach są także bardzo proste w użyciu. Ich aplikację można z łatwością przeprowadzić samodzielnie. Wystarczy zachować jedynie kilka podstawowych zasad.
Do nakładania silikonu potrzebny będzie specjalny pistolet do kartuszy, który umożliwia precyzyjne dawkowanie uszczelniacza. Przydatna będzie również miska z czystą wodą, taśma ochronna do zabezpieczenia brzegów armatury oraz ścian, a także zaokrąglona szpachelka do wygładzania spoin – wyjaśnia Wiktor Loręcki ekspert Den Braven.
Przed przystąpieniem do nakładania uszczelniacza, należy dokładnie oczyścić, odtłuścić i osuszyć miejsce aplikacji. Tylko wtedy będziemy mieli gwarancję, że wypełnienie będzie właściwie przylegać, a silikon nie będzie odchodził. Następnie taśmą ochronną zabezpieczamy przestrzeń wokół przed niepotrzebnym zabrudzeniem. Należy jednak pamiętać, by jej krawędź nie wchodziła do wnętrza obszaru roboczego, gdyż w momencie jej odrywania moglibyśmy uszkodzić wykonaną fugę.
Fot.Materiał prasowy
Końcówkę kartusza odcinamy pod kątem ok. 45 stopni, wkładamy do pistoletu i przystępujemy do aplikacji. Silikon nakładamy płynnym, równomiernym ruchem, który pozwoli uniknąć pozostawienia niewypełnionych miejsc. Od razu po jego nałożeniu wygładzamy fugę na całej jej długości, by usunąć ewentualne pęcherze powietrza lub niedociągnięcia. Czynność tę możemy wykonać przy pomocy szpachelki lub po prostu palca zwilżonego wodą z dodatkiem mydła. Pamiętajmy, by zrobić to zanim uszczelniacz zacznie się utwardzać – tłumaczy Wiktor Loręcki.
Środki czystości na bazie alkoholu
Do mycia fugi nie stosujmy produktów zawierających chlor, który niszczy zawarty w silikonach sanitarnych środek grzybobójczy. Doskonałe do takich zadań będą środki czystości na bazie alkoholu. Praca z uszczelniaczem silikonowym jest stosunkowo łatwa. Przy zachowaniu należytej staranności i zasad jego aplikacji, uszczelnienie wykonać można samodzielnie. W połączeniu z dobrej jakości produktami będziemy w stanie uzyskać trwałe i solidne zabezpieczenie przed wilgocią i brudem.