Hoja różowa pochodzi z Azji i Australii i jest powoli rosnącym pnączem, dorastającym do 6 m długości. Jak na pnącze przystało hoja wytwarza liczne, wijące się pędy, które są pokryte naprzeciwlegle ułożonymi parami mięsistych, jajowatych, grubych liści, dorastających do 10 cm długości. U formy wyjściowej liście są ciemnozielone, błyszczące z jasnymi plamkami. Na pędach tworzą się korzenie przybyszowe, które mogą swobodnie przewieszać się, można je również oplatać wokół kratek.
Hoja kwitnie od przełomu maja i czerwca do późnej jesieni. Kwiaty sprawiają wrażenie odlanych z wosku: są, grube, mięsiste, w kształcie gwiazdek z pięcioma białymi lub kremowymi płatkami na długich szypułkach. We wnętrzu każdego kwiatka jest różowy lub biały przykoronek. Kwiaty zebrane są po kilkanaście sztuk w prawie kuliste kwiatostany, które pozostają na roślinie nawet kilka tygodni. Kwiaty bardzo mocno pachną i wydzielają kleistą rosę miodową.
Najlepiej rośnie i kwitnie w świetle rozproszonym
Dla hoji najlepiej wybrać wschodnie okno. Jeżeli nie mamy wystawki wschodniej wówczas powinniśmy ustawić doniczkę w pewnej odległości od okna tak, aby promienie słoneczne nie sięgały liści tej rośliny. Unikniemy w ten sposób poparzeń słonecznych. Ale w zbyt ciemnym pomieszczeniu hoja nie zakwitnie. Nie powinniśmy też usuwać starych szypułek kwiatowych, bo w ich miejscu pojawią się nowe kwiaty. Wiele osób twierdzi, że pod żadnym pozorem nie wolno przestawiać, ruszać i myć hoi, ponieważ już nigdy nie zakwitnie. Ale zakurzone liście należy przetrzeć miękką wilgotną szmatką aby procesy życiowe zachodziły bez zakłóceń, ponadto hoja lubi zraszanie ciepłą i miękką wodą. Hoja nie lubi przeciągów, może nawet zgubić liście, szczególnie podczas zbyt długiego zimowego wietrzenia mieszkania.
Podłoże do uprawy
Podłoże powinno być żyzne, próchnicze i przepuszczalne. Młode rośliny przesadzamy co 2 lata, starsze, gdy korzenie wypełnią doniczkę – hoja lepiej kwitnie w przyciasnych pojemnikach. Rośliny, które jeszcze nie kwitły przesadza się wiosną, a rośliny kwitnące po zakończeniu kwitnienia.
Hoja to roślina pełna zagadek. Kupując ją nigdy nie wiemy, czy będziemy mieć w mieszkaniu po prostu pnącze o ładnych liściach, czy może to pnącze pięknie zakwitnie. Fot.Pixabay
Hoja jest dość odporna na niedobór wody i nie lubi zalewania podłoża dlatego podlewamy ją, gdy podłoże przeschnie. Podczas podlewania powinno być słychać charakterystyczne pykanie – pęcherzyki powietrza wydostają się z ziemi na skutek zalewania jej wodą. Przy podlewaniu stosujemy nawożenie z płynnymi nawozami do roślin kwitnących. Można też zastosować nawóz długodziałający w postaci tabletek lub pałeczek. Pomimo, iż hoja pochodzi z ciepłych rejonów to preferuje umiarkowane temperatury: latem 20-24 °C, a zimą 15-18°C – wówczas przechodzi okres spoczynku.
Roślina wymaga cierpliwości …
Hoję można rozmnażać wegetatywnie: czyli ucinamy sadzonki wierzchołkowe i wkładamy je do pojemnika z wodą. Przycięte łodygi mogą wydzielać mleczny sok, który może podrażniać skórę, dlatego powinniśmy włożyć na dłonie rękawiczki. Sadzonki z jedną parą liści mogą nie wypuszczać młodych pędów nawet przez kilka lat. Musimy się wykazać nie lada cierpliwością przy uprawie tej rośliny, bo często stoi jak zaklęta.
Odmiany:
-
– 'Alba' – o białych kwiatach
-
– 'Chelsea' i 'Sweet-heart' mają liście o sercowatym kształcie
-
– 'Compacta' – rzadko kwitnie, ma wygięte liście, które ściśle przylegają do pędów,
-
– 'Compacta Regalis' – rzadko kwitnie, liście są muszelkowato wygięte, żółto obrzeżone lub całkowicie żółte i ściśle przylegają do pędów,
– 'Exotica' – o liściach cytrynowożółtych i zielono obrzeżonych,
– 'Tricolor' – o żółtozielonych liściach z różowymi przebarwieniami i zielonym brzegiem
– 'Variegata' – rzadko kwitnie, o żółtozielonych liściach i czerwonawym obrzeżem
-
– 'Melanie' – podobna do 'Variegata' ale pofalowanymi brzegami.