Bujny żywopłot może być powodem do dumy i bez wątpienia może stanowić prawdziwą wizytówkę naszego domu. Sama systematyczność w podlewaniu żywopłotu to za mało. Musimy zadbać również o jego prawidłowe przycięcie.Przy doborze nożyc warto odpowiedzieć sobie na trzy pytania: jaka jest wysokość żywopłotu, jak dużą powierzchnię chcemy przycinać oraz czy mamy bezpośredni dostęp do prądu.
Kluczowe znaczenie przy tworzeniu żywopłotu, mają rośliny, które stanowić będą jego bazę. W naszym klimacie, warto zwrócić uwagę na kilka cech: czy dana odmiana jest odporna na niskie, ale też bardzo wysokie temperatury i czy jej wymagania uprawowe odpowiadają naszym warunkom globowym.
Liście i iglaki? Oto jest pytanie
W naszej szerokości geograficznej, wśród krzewów iglastych dobrze sprawdzi się w tej roli np. żywotnik zachodni (tuja). Osiąga wysokość do 5 metrów, rośnie gęsto i bujnie, sprawdzi się szczególnie w ogrodach o dużej powierzchni. Podobne zalety ma cis pospolity, choć jest nieco niższy. Dodatkowo nie przeszkadza mu, jeśli rośnie w cieniu. Zdrowy i bujny żywopłot stworzymy również na bazie drzew liściastych. Tu znajdziemy zarówno rośliny sezonowe – jak np. dereń biały syberyjski, dzika róża czy liguster pospolity, jak i całoroczone – np. bardzo popularny bukszpan wiecznozielony. Ten ostatni gatunek jest doskonały na niski żywopłot. W tej roli sprawdzi się też niższa odmiana żywotnika.
Przy doborze nożyc warto odpowiedzieć sobie na trzy pytania: jaka jest wysokość żywopłotu, jak dużą powierzchnię chcemy przycinać oraz czy mamy bezpośredni dostęp do prądu. Fot.materiał prasowy
„Napojony” żywopłot – zdrowy żywopłot
Bez względu na to, jaką roślinność wybierzemy pamiętajmy, że żywopłot będzie spełniał swoje funkcje tylko wtedy, gdy będzie odpowiednio pielęgnowany, przede wszystkim nawadniany. To zadanie łatwiejsze niż w przypadku trawnika, który jest bardzo wymagający. Szczególnie krzewy iglaste są zdecydowanie bardziej odporne na suszę, dlatego jeśli nie ma akurat afrykańskich upałów wystarczy, że taki żywopłot podlejemy raz na tydzień, ale obficie i z przerwami między kolejnymi podlewaniami. Szukające wilgoci korzenie wykształcą wówczas mocny system korzeniowy, a żywopłot pozostanie bujny przez cały sezon. Dobrym rozwiązaniem będzie też zamontowanie podziemnego systemu nawadniającego z poprowadzoną linią kroplującą. Wówczas mamy pewność, że żywopłot jest podlewany do samych korzeni i równomiernie.
Jakie wybrać nożyce ogrodnicze?
Sama systematyczność w podlewaniu żywopłotu to za mało. Musimy zadbać również o jego prawidłowe przycięcie. Tu przyda nam się odpowiednio dobrany sprzęt, szczególnie nożyce. Przy doborze nożyc warto odpowiedzieć sobie na trzy pytania: jaka jest wysokość żywopłotu, jak dużą powierzchnię chcemy przycinać oraz czy mamy bezpośredni dostęp do prądu. Przy wysokich żywopłotach zwróćmy uwagę na długość ostrza w nożycach – im jest większa, tym większą powierzchnię można przyciąć jednym cięciem, poza tym łatwiej sięgniemy do wyżej rosnących gałęzi.
– Na rynku dostępne są nożyce o długości roboczej ostrza nawet do 55 cm. Takie nożyce nadają się do nieco niższych, ale rozłożystych żywopłotów, gdzie jednym cięciem przytniemy dużą powierzchnię, jak w przypadku nożyc Lider NEC 750R .Dużym udogodnieniem w pracy jest możliwość regulacji kąta obrotu głowicy, np. pod kątem 45,90 stopni w prawo lub w lewo. Doceni to każdy, kto ma do czynienia z bujnym żywopłotem lub wycina określone kształty. Ważnym parametrem przy wyborze nożyc jest także średnica gałęzi, jakie mamy do przycięcia.W przypadku grubych gałęzi możemy pokusić się o nożyce o grubości cięcia nawet powyżej 20 milimetrów, nawet do 28 milimetrów. – mówi Grzegorz Kowalczyk, specjalista ds. technicznych firmy Krysiak.
Elektryczne, akumulatorowe a może spalinowe?
Wybór ten zależy od tego jak duży mamy ogród. W mniejszym ogrodzie, przy wygodnym dostępie do prądu, dobrze sprawdzają się nożyce elektryczne na przewodzie. W tym przypadku należy wykorzystać odciążnik przewodu, który przede wszystkim zabezpiecza przed przecięciem kabla zasilającego, ale ułatwia też pracę. Jeśli nasz żywopłot jest bardzo wysoki, dobrym rozwiązaniem, oszczędzającym sporo wysiłku, jest urządzenie na wysięgniku. Na przykład we wspomnianych wyżej nożycach elektrycznych Lider teleskopowy uchwyt pozwala sięgnąć na wysokość do 280 cm. Na tyle dużo, że rozstawianie drabiny może okazać się zbędne.
Gdy mamy kłopot z bezpośrednim dostępem do prądu lub nasz ogród jest duży i musimy dotrzeć w trudno dostępne miejsca dobrze sprawdzą się nożyce spalinowe i akumulatorowe.
– Dziś do wyboru są zarówno większe urządzenia, umożliwiające szybkie i skuteczne przycinanie dość dużych powierzchni, jak i małe, precyzyjne, którymi wykonamy drobne zabiegi kosmetyczne na żywopłocie – dodaje ekspert firmy Krysiak.
Oprócz długości ostrza czy grubości cięcia, warto zwrócić uwagę na to, czy wybrany model ma również układy antywibracyjne. Dzięki temu rozwiązaniu praca nad żywopłotem jest o wiele lżejsza.