W piątek, 25 marca Joe Biden przyleci do Polski z 2-dniową wizytą, którą rozpocznie w Rzeszowie. Jak podał Biały Dom, spotka się z żołnierzami 82. dywizji powietrznodesantowej oraz zapozna się z aktualną sytuacją humanitarną. I dopiero ze stolicy Podkarpacia odleci do Warszawy, gdzie w sobotę spotka się prezydentem Andrzejem Dudą.
Joe Biden przyleci najpierw nie do Warszawy, a do Rzeszowa. Prezydent Stanów Zjednoczonych ma tam spotkać się z amerykańskimi żołnierzami. W USA panuje przekonanie, że wizyta w Polsce ma służyć zapewnieniu sojuszników o gwarancjach bezpieczeństwa. Zauważono, że pewne deklaracje padły już w Brukseli.
Biden ma wylądować w Rzeszowie o 14.15. O godz. 14:55 zaplanowany jest briefing w sprawie pomocy uchodźcom, a o 15:50 spotkanie z żołnierzami. O 17:45 przywódca USA wyleci z Rzeszowa. Przylot do Warszawy zaplanowany jest na godz. 18:40.
Najwięcej uwagi Ameryka poświęca zapewnieniu Bidena, że w przypadku rosyjskiego ataku chemicznego nastąpi zdecydowana reakcja. Jak zdecydowana? Tego prezydent USA nie sprecyzował. Biden zaznaczył, że "będzie to zależało od natury ataku".
Biden ostrzegł Kreml przed użyciem broni masowego rażenia. "Odpowiemy na to"- stwierdził.
Obecna wizyta Bidena w Europie i Polsce "podkreśla nie tylko kwestie militarne, ale jest też potwierdzeniem dla Europy bezpieczeństwa energetycznego, poprzez zwiększenie dostaw amerykańskiego gazu skroplonego LNG". Amerykanie deklarują też dalszą pomoc wojskową i humanitarną dla Ukrainy.
W drugim dniu wizyty w Polsce Biden spotka się z prezydentem Dudą oraz wygłosi przemówienie na temat "zjednoczonych wysiłków wolnego świata wspierającego naród ukraiński, pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za jej brutalną wojnę i obrony przyszłości zakorzenionej w zasadach demokratycznych"- informuje Biały Dom.
