Główny Inspektor Sanitarny zarekomendował w piątek, by wybory prezydenckie w Rzeszowie odbyły się w drugiej dekadzie czerwca. Wszystko wskazuje na to, że mogłoby to być 13 czerwca – tak nieoficjalnie podało RMF FM. Ostateczną decyzję w przyszłym tygodniu podejmie premier.
GIS zwraca uwagę, że mimo tendencji schyłkowej i prognoz wskazujących na poprawę sytuacji epidemicznej, ciągle należy brać pod uwagę dynamicznie zmieniającą się sytuację i ryzyko wzrostu zachorowań – w szczególności pod kątem pojawiania się nowych wariantów koronawirusa.
Według Głównego Inspektora Sanitarnego przedterminowe wybory samorządowe należy przełożyć z powodu wciąż nieustabilizowanej sytuacji epidemicznej. Zalecanym rozwiązaniem jest przełożenie wszelkich przedsięwzięć wyborczych na drugą dekadę czerwca 2021 r.
Dzień wcześniej, w czwartek Piotr Müller, rzecznik rządu przyznał w programie "Newsroom" WP, że istnieje poważna możliwość przesunięcia terminu wyborów w Rzeszowie. Ma to związek z aktualną sytuacją epidemiczną, ale ostateczna decyzja zapadnie prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.
– Nie wykluczam, że wybory zostaną przesunięte, podobnie jak to miało miejsce w ostatnich tygodniach i miesiącach w innych miejscowościach – stwierdził rzecznik rządu.
Wybory prezydenckie w Rzeszowie zaplanowano na 9 maja. Rzeszowianie nowego prezydenta będą wybierali spośród 4 kandydatów: Ewy Leniart, wspieranej przez PiS; Konrada Fijołka, kandydata opozycji; Marcina Warchoła, wiceministra sprawiedliwości wspieranego przez Tadeusza Ferenca i Grzegorza Brauna, posła Konfederacji.
