Jak zauważył minister Tomasz Siemoniak, koordynator Służb Specjalnych, który w poniedziałek gościł w stolicy Podkarpacia, Rzeszów stał się jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym miastem na mapie bezpieczeństwa Polski.
– Stąd nasza wizyta – mówił Siemoniak. – Rzeszowska delegatura ABW ma być jedną z najlepiej wyposażonych kadrowo i sprzętowo. Województwo podkarpackie i Rzeszów są absolutnie kluczowe i strategiczne na bardzo długie lata. Wielką wagę i priorytet przykładamy do tego, co tutaj się będzie działo.
– Po siedmiu latach nieobecności, w Rzeszowie znów powstanie delegatura ABW. Do dziś zastanawiało mnie, dlaczego w 2017 r. doszło do jej likwidacji. Przecież doskonale wiemy, jakie jest położenie naszego województwa i jak ważne z tego punktu widzenia jest funkcjonowanie delegatury ABW w Rzeszowie, zwłaszcza w kontekście wojny toczącej się za naszą wschodnią granicą – mówiła Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki.
W spotkaniu w PUW uczestniczyli także: gen. bryg. Jarosław Stróżyk, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, płk. Rafał Syrysko, szef ABW oraz Zdzisław Gawlik, poseł KO i Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
– Chcemy, aby sprawy bezpieczeństwa Polski były nie tylko tematami dla rządu, ale też dla przedstawicieli rządu w terenie, czy samorządu – dodał minister Siemoniak. – Rzeszów jako miasto wykonuje ogromną pracę. Stał się miastem znanym na całym świecie. Właśnie za sprawą skuteczności, wsparcia, rozmaitych przedsięwzięć podejmowanych tutaj przez władze miasta. Kawał świetnej roboty.
W najbliższych dniach płk. Rafał Syrysko, szef ABW wyznaczy pełnomocnika do spraw utworzenia delegatury w Rzeszowie. Ta zacznie działać od 1 lipca.
Szef ABW pytany, czy wyzwaniem jest przywrócenie delegatury w Rzeszowie przyznał, że jest to zadanie o tyle łatwiejsze, że delegatura będzie budowana na fundamencie istniejącego wydziału zamiejscowego.
